Wielka koniunkcja Jowisza i Saturna

W poniedziałek Jowisz i Saturn będą wyglądać tak, jakby łączyły się na nocnym niebie. Ostatni raz miało to miejsce prawie 400 lat temu.

W nocy 21 grudnia, podczas przesilenia zimowego, Jowisz i Saturn pojawią się na naszym niebie tak blisko siebie, że będą wyglądać jak planeta podwójna. To bliskie podejście nazywa się koniunkcją. Według NASA fakt, że wydarzenie to ma miejsce podczas przesilenia zimowego, to czysty zbieg okoliczności.

Chociaż planety nie będą fizycznie blisko siebie, będą wyglądać na niebie jak pojedynczy świetlny punkt. „Wyrównania między tymi dwiema planetami są raczej rzadkie i zdarzają się mniej więcej raz na 20 lat, ale takie połączenie jest wyjątkowo rzadkie ze względu na to, jak blisko siebie będą planety” – mówi astronom Patrick Hartigan z Rice University. Chociaż te dwie planety mogą wydawać się bliskie, według NASA nadal są od siebie oddalone o setki milionów kilometrów.

Jak koniunkcja Jowisz-Saturn będzie wyglądać dla obserwatorów na Ziemi. Aby uzyskać najlepsze wrażenia z oglądania tego spektakularnego widowiska, najlepiej  znajdować się gdzieś w pobliżu równika – ale jeśli niebo jest czyste, koniunkcja powinna być nadal widoczna z dowolnego miejsca na Ziemi.

 „Wieczorem w dniu największego zbliżenia, czyli  21 grudnia, Jowisz i Saturn będą wyglądać jak podwójna planeta, oddalona tylko o 1/5 średnicy Księżyca w pełni” ‒ mówi Hartigan. „Im dalej na północ znajduje się widz, tym mniej czasu będzie miał, by dostrzec koniunkcję, zanim planety opadną poniżej horyzontu”.

Chociaż koniunkcja nie miała miejsca od średniowiecza, kolejna nastąpi dość szybko, bo w marcu 2080 roku. Jednak potem Jowisz i Saturn nie zbliżą się do siebie na tak niewielką odległość aż do 2400 roku. Kiedy mamy do czynienia z takimi skalami czasowymi, zawsze opłaca się być na bieżąco z tym, co dzieje się w Układzie Słonecznym – by nie przegapić czegoś niesamowitego.