Wojsko nie chce wiatraków
Elektrownie wiatrowe staja się coraz popularniejszym źródłem energii. Przeciw ich budowie protestują niekiedy przyrodnicy, wskazując że takie konstrukcje zagrażają ptakom i nietoperzom. Teraz do protestów dołączyła fińska armia.
Doświadczenia z Europy zachodniej i USA wskazują, że elektrownie wiatrowe mogą w sposób istotny zniekształcać obraz uzyskiwany przez stacje radiolokacyjne. Jak argumentują fińscy wojskowi, możliwe jest zatem, że niektóre elektrownie wiatrowe wpływają na bezpieczeństwo lotów wojskowych maszyn na małej wysokości. Pewne jest, że zagadnienie to wymaga kosztownych badań.
Jednak wojsko oraz Finnish Energy Industries (organizacja zrzeszająca producentów energii) nie mogą się porozumieć w sprawie partycypowania w kosztach koniecznych badań. Wojskowi nie chcą dzielić się swoim okrojonym budżetem i w efekcie bojkotują powstawanie nowych elektrowni. Spór trwa już kilka miesięcy i na razie nie zanosi się na jego szybkie rozstrzygnięcie.