Każdego roku tysiące litrów wody deszczowej bezproduktywnie przepływa przez rynny naszych domów. A szkoda, bo czystą deszczówkę można wykorzystać na wiele sposobów. A przy tym jest całkowicie za darmo. Rozwiązanie okazuje się jednak nie tylko proste, ale i ekologiczne – praktycznym wykorzystaniem wody deszczowej jest zamontowanie instalacji wykorzystującej deszczówkę w domu i w ogrodzie.
Systemy zbierania wody deszczowej są łatwe w utrzymaniu i proste w montażu, a łączny koszt ich instalacji i eksploatacji jest znacznie mniejszy niż systemów oczyszczania czy pompowania wody. Także ich konserwacja nie wymaga wiele czasu ani energii.
Odzysk deszczówki możemy przeprowadzić na kilka sposobów. Należy pamiętać, by zbiornik na deszczówkę zainstalować w zacienionym miejscu, by nie rozwijały się w nim glony. Pojemnik taki powinien mieć przykrywkę, by nie wpadały do niego liście i owady i by nie stanowił zagrożenia dla dzieci i zwierząt.
Najprostszy i najpopularniejszy sposób, to gromadzenie wody deszczowej w drewnianej beczce lub w cysternie z tworzywa sztucznego. Są też specjalne naziemne i podziemne systemy zbierania wody deszczowej.
Jednym z najprostszych, choć bardzo efektywnych sposobów jest montaż wyłapywacza wody zwanego również zbieraczem deszczówki – radzi Michał Gryszówka z firmy Galeco. To element montowany bezpośrednio do rury spustowej, posiadający odpowiednie wyjście, którym deszczówka przedostaje się do podstawionego wcześniej zbiornika, który może pomieścić od kilkuset do nawet kilku tysięcy litrów.
Dobrym pomysłem jest zamontowanie specjalnych skrzynek rozsączających, które montujemy pod ziemią. Takie rozwiązanie pozwala stworzyć specyficzny „magazyn”, z którego woda stopniowo wsiąka w otaczający grunt. Istotną cechą skrzynek jest to, że zaprojektowane są w taki sposób, by podczas opadów gromadziły duże ilości wody, a następnie powoli rozprowadzały ją w ziemi.

Rynna - fot. pixabay.com/TanteTati
Należy pamiętać, że w przypadku odprowadzania wody z rury spustowej bezpośrednio do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej, konieczne jest zamontowanie osadnika wraz z koszyczkiem, które zatrzymają wszelkie zanieczyszczenia np. liście czy gałęzie. – dodaje Michał Gryszówka.
Zagospodarowanie wody deszczowej to nie tylko sposób na obniżenie rachunków domach jednorodzinnych. Dziki deszczówce małe firmy mogą zaoszczędzić na rachunkach, a w skali przemysłowej zgromadzona deszczówka może zaspokoić zapotrzebowanie całego zakładu przemysłowego, bez konieczności wyczerpywania pobliskich źródeł wody.