Historia Yi Jiefang, kobiety, która zamieniła żałobę w zieloną nadzieję- Ekologia.pl
Ekologia.pl Środowisko Historia Yi Jiefang, kobiety, która zamieniła żałobę w zieloną nadzieję

Historia Yi Jiefang, kobiety, która zamieniła żałobę w zieloną nadzieję

Na bezkresnych, piaszczystych terenach pustyni Alxa w chińskiej Mongolii Wewnętrznej rośnie dziś ponad dwa miliony drzew. Każde z nich jest świadectwem miłości, straty i niezłomnego ducha jednej kobiety — Yi Jiefang. W wieku 67 lat, napędzana obietnicą złożoną ukochanemu synowi i niewyczerpaną wolą walki, Yi od dwudziestu lat sadzi drzewa tam, gdzie ziemia wydawała się już dawno umarła. Jej historia to opowieść o nadziei, która zakiełkowała z bólu.

67-letnia Yi obiecała spełnić ostatnie życzenie syna, sadząc dwa miliony drzew w Mongolii

67-letnia Yi obiecała spełnić ostatnie życzenie syna, sadząc dwa miliony drzew w Mongolii, fot. https://blog.homelandgreen.hk
Spis treści

Marzenie, które przetrwało tragedię

Podróż Yi Jiefang rozpoczęła się w cieniu ogromnej osobistej tragedii. W 2000 roku jej syn, Yang Ruizhe, student w Japonii, zginął w tragicznym wypadku samochodowym. W rozmowach z matką Yang często dzielił się swoją wizją — po ukończeniu studiów chciał wrócić do Chin i walczyć z pustynnieniem, sadząc lasy na północy kraju.

Po jego śmierci, zamiast ugiąć się pod ciężarem żałoby, Yi postanowiła urzeczywistnić marzenie syna. Sprzedała nieruchomości w Szanghaju, a środki, w tym odszkodowanie ubezpieczeniowe po śmierci Yang Ruizhe, przeznaczyła na założenie organizacji Green Life — fundacji non-profit dedykowanej sadzeniu drzew na pustyni Alxa.

Pustynia — przeciwnik nieustępliwy

Region, który wybrała Yi, należy do najtrudniejszych terenów do rekultywacji. Alxa zmaga się z ekstremalnym klimatem: minimalne opady, częste burze piaskowe, palące upały w dzień i lodowate noce. Pustynnienie rok za rokiem pożerało kolejne połacie ziemi, zmniejszając żyzność gleby i niszcząc naturalne siedliska.

Sadzenie drzew w takim środowisku to walka o każdy centymetr życia. Młode sadzonki wymagają ogromnej ilości troski — od specjalnych systemów nawadniania po ochronę przed bezlitosnym wiatrem i piaskiem. Yi Jiefang nie tylko finansowała te działania, ale także osobiście nadzorowała sadzenie drzew, nie zważając na własne zmęczenie czy wiek.

„Ta praca nie jest łatwa, szczególnie w tak trudnym środowisku” — przyznała Yi w jednym z wywiadów. „Ale kontynuuję, bo mój syn chciał lasu, a ja chcę urzeczywistnić jego marzenie”.

Zielona społeczność, która leczy rany

Z czasem wysiłki Yi przybrały wymiar, który wykraczał daleko poza walkę z pustynnieniem. Green Life stała się miejscem spotkań dla rodzin, które również straciły dzieci. Podczas wspólnych akcji sadzenia drzew uczestnicy odnajdowali ukojenie — fizyczny akt dawania życia naturze symbolicznie pomagał im leczyć własne, głębokie rany.

„Rozmawiałam i płakałam z wieloma rodzinami do nocy” — wspomina Yi. „Potem zabierałam ich, by sadzić drzewa. To sposób, aby zmienić ból w nadzieję”.

Drzewa zasadzone przez te rodziny nie są tylko roślinami — stają się pomnikami pamięci, świadectwem miłości, której nie złamała nawet śmierć.

Nadzieja zakorzeniona w piasku

Dziś Green Life pokryła ponad 8,7 km² pustyni zielenią. Skutki tej zmiany są wymierne — poprawia się jakość gleby, zatrzymywana jest wilgoć, zmniejsza się erozja, a lokalna fauna odzyskuje naturalne siedliska. Yi Jiefang, jej mąż Yang Antai i ich niewielki zespół dokonali czegoś, co wielu wydawało się niemożliwe.

Wysiłki Yi przyciągnęły uwagę zarówno lokalnych władz, jak i innych organizacji środowiskowych. Green Life stała się wzorem dla całych społeczności, pokazując, że determinacja i wiara w sens działań mogą naprawdę zmieniać świat — nawet w najtrudniejszych warunkach.

Dziedzictwo miłości i determinacji

Yi Jiefang nie ukrywa, że codzienna walka z pustynią, wiek i ograniczone zasoby są ogromnym wyzwaniem. Ale też nie zwalnia. Jej motywacja jest czysta i głęboko osobista.

„Nie możemy zabrać ze sobą ani grosza, gdy opuszczamy ten świat” — mówi Yi. „Ale jeśli użyjemy pieniędzy, by zasadzić drzewa, zostaną na zawsze”.

Jej historia jest dowodem na to, że z największego bólu może wyrastać największa siła. Drzewa na pustyni Alxa nie tylko zatrzymują piasek — zatrzymują pamięć, dają nadzieję i budują przyszłość.

Bibliografia
  1. "Yi Jiefang Honors Late Son by Transforming Alxa Desert"; https://happyeconews.com/yi-jiefang-alxa-desert/; 27-04-2025;
  2. "Mom plants 2 million trees in desert to fulfill son’s last wish "; https://www.globaltimes.cn/content/974175.shtml; 27-04-2025;
5/5 - (2 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!