Waterbox – nadzieja dla terenów pustynnych

Prosty pomysł może uratować roślinność na terenach zagrożonych pustynnieniem. Specjalne pojemniki, tzw. waterboxy gromadzące wodę mogą zapewnić roślinie optymalną ilość wody do wzrostu.
Pomysł użycia pojemników do hodowli roślin gromadzących wodę opadową narodził się w Holandii. Jego twórcą jest biznesmen Pieter Hoff, którego od bardzo dawna nurtował problem pustynnienia i zaczął on na własną rękę prowadzić badania.
Wynikiem jego prac jest propylenowy pojemnik, wielkości przeciętnego kosza na pranie. Na jego pokrywie znajdują się rowki zbierające wodę i doprowadzające ją do cylindrycznego otworu, z którego wyrasta roślina. Waterbox zbiera opady deszczu oraz rosę osadzającą się na jego górnej powierzchni. Zebrana w ten sposób woda jest następnie dozowana do systemu korzeniowego rośliny. Pojemnik można usunąć, gdy roślina wykształci na tyle duży system korzeniowy, by czerpać wodę z poziomu wód gruntowych i użyć dla kolejnej sadzonki. Polipropylen jest trudno rozkładalną substancją, dlatego też konstruktor pracuje nad biodegradowalną wersją urządzenia z bioplastiku.

Obecnie prowadzany jest projekt użycia pojemników Hoffa do hodowli drzew w takich miejscach, jak Kenia, Maroko, Hiszpania, czy Stany Zjednoczone. Przy ich pomocy hodowano, i to z dobrymi rezultatami, rośliny nawet na Saharze, gdzie 90% zasadzonych drzew przeżyło cały okres eksperymentu, czyli trzy lata. Waterbox umożliwia stały wzrost rośliny już przy opadzie o wysokości 76 mm rocznie. W niektórych regionach Ziemi zaczęto używać ich także do hodowli roślin użytkowych np. winorośli. Hodowcy sprawdzają, czy ten sposób dostarczania roślinom wody jest wydajniejszy niż stosowanie tradycyjnej irygacji. Jeśli ten sposób hodowli okazałby się wydajny, mogłoby to zmniejszyć zapotrzebowanie rolnictwa na wody podziemne
Hoff jest nie tylko konstruktorem pojemników, ale też autorem książki „CO2. Dar niebios”. Według niego, działania na rzecz zalesiania dużych powierzchni ziemi mogą w sposób znaczący zmniejszyć ilość dwutlenku węgla w atmosferze. Jak powszechnie wiadomo zalesianie może także skutecznie powstrzymywać erozję gleby, stepowienie i pustynnienie.

Problem braku wody dotyczy także Polski, której zasoby wodne są jednymi z najniższych w Europie. Urządzenia tego typu mogłyby pomóc w procesie zalesiania kraju oraz stanowić ciekawe rozwiązanie dla takich dziedzin rolnictwa, jak np. sadownictwo.








