Aleja grusz pod topór
Drogowcy z Łobza w województwie zachodniopomorskim chcą wyciąć w pień stuletnią aleję grusz.
Pod topór mają pójść drzewa rosnące przy peryferyjnej drodze między wsiami Bełczna i Klępnica. Lokalne stowarzyszenie Tożsamość protestuje. Drzew jest około 160; dla mieszkańców stanowią cenny element krajobrazu. Z urokliwego klimatu alei korzystają także turyści.
Nikomu dotąd nie przeszkadzały mówi Grażyna-Zaremba Szuba z Klępnicy. Są w bezpiecznej odległości od drogi – dodaje.
Przyczyną decyzji jest rzekomy bałagan spowodowany przez spadające na szosę gruszki. Innym powodem jest to, że autobus musi jechać środkiem szosy, aby nie zahaczać o gałęzie. Urzędnicy przyznają jednak, że nie jest to poważne utrudnienie w ruchu, ponieważ droga jest rzadko uczęszczana.