Martwe kaszaloty w Tasmanii
Ponad 40 wielorybów padło a kilka kolejnych walczy o życie na Tasmanii. O morskich ssakach wyrzuconych na brzeg poinformowało BBC News.
Wolontariusze oraz pracownicy miejscowego parku narodowego wałczą o życie 7-8 zwierząt które jeszcze żyją. Kaszaloty są polewane wodą a ratownicy próbują je przetransportować na głębsza wodę. Nie jest to jednak łatwe: samce tego gatunku osiągają do 18 m długości, a nieco mniejsze samice do 12 m. Każdy z morskich kolosów waży od 20 do 50 ton. W dodatku na piaszczysta łachę można dostać się tylko drogą morską.
Nie wiadomo dlaczego zwierzęta wypłynęły na 150 metrową piaszczystą lachę w pobliżu wyspy Perkins na Tasmanii. Być może uwięził je tam odpływ, ale zagadką pozostaje dlaczego wpłynęły na tak płytkie wody. Być może ludzka działalność na morzu niekorzystnie wpływa na orientacje przestrzenną tych zwierząt. Zaledwie 3 miesiące temu przeszło 150 grindwali zostało wyrzuconych na plaże zachodniej Tasmanii.
ekologia.pl
Zobacz najnowsze artykuły
Przyroda
Medycyna rodzinna
Ekologiczna żywność
Pierwiastki
Witaminy i suplementy
Aromaterapia
Co do wielorybów to jak pewnie wszyscy wiedzą to za naszą sprawą one tracą orientacje. I to mnie osobiście bardzo denerwuje że w tym kierunku w dalszym ciągu nidwiele się robi żeby niepowiedzieć że nic się nierobi.