Odkryto szczątki gigantycznego węża
Międzynarodowy zespół naukowców odkrył w Kolumbii skamieniałe szczątki węża, który mierzył ponad 13 metrów. O odkryciu poinformowało czasopismo „Nature” oraz serwis internetowy Zeenews.com.
60 milionów lat temu nie było już na ziemi dinozaurów a szczątki ostatniego tyranozaura spoczywały w ziemi od 5 milionów lat. Nie oznacza to wcale, że z naszej planety zniknęły wielkie gady. Właśnie wtedy na duże żółwie i kilkumetrowe krokodyle polował Titanoboa cerrejonensis – największy wąż znany nauce, na szczątki którego naukowcy natrafili w rejonie Cerrejon w Kolumbii. Gigantyczny gad miał według ostrożnych szacunków od 12.8 do 13.7 m długości i ważył z pewnością ponad 1100 kg.
Jak powiedział Jack Conrad Museum of Natural History w Nowym Jorku: ujmując rzecz obrazowo wąż ten ważył więcej niż bizon i był dłuższy niż miejski autobus. Dla takiego olbrzyma normalnym posiłkiem były zwierzęta wielkości krowy, a człowiek o ile żyłby w tych czasach, byłby tylko lekką przekąską. W porównaniu z nim współczesne gady to karzełki. Za najcięższego współczesnego węża uznaje się anakondę zieloną, która może ważyć niespełna 300 kg. Pyton siatkowy, uznawany za najdłuższego osiąga ponad 8 metrów, a rekordowe okazy miały nieco ponad 11 metrów.
ekologia.pl
Subscribe
0 komentarzy
Zobacz najnowsze artykuły
Eko technologie
Ekologiczna żywność
Ciekawostki przyrodnicze
Ekologiczny dom