Czy nazwałabyś węża imieniem swojego ex?
Czy zachowanie Twojego eks można określić jako obślizgłe? Skoro tak, to dlaczego nie nazwać pełzającego gada jego imieniem?
W niedzielę ogród zoologiczny w Sydney udostępnił komunikat prasowy związany z konkursem „Wężowy walentynkowy”. Zasady konkursu są proste, a wygrana bardzo interesująca. Zwycięzca będzie mógł nazwać jednego z najbardziej jadowitych węży na świecie ‒ nibykobry siatkowanej ‒ imieniem swojej dawnej miłości.
Wystarczy w formularzu zgłoszeniowym wpisać imię swojego eks i uzasadnić dlaczego to właśnie on/ona zasługuje na to, by nazwać węża jego/jej imieniem. Uczestnicy rywalizacji są również zobowiązani przekazać 1 USD na fundusz Wild Life Conservation Fund, organizację non-profit z siedzibą w Nowej Południowej Walii w Australii, która zajmuje się ochroną australijskiej przyrody. Zgłoszenia można wysyłać do 13 lutego. Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w Walentynki.
Nie jest to pierwszy konkurs tego typu. W zeszłym miesiącu Hemsley Conservation Center (HCC) w Wielkiej Brytanii, dało ludziom możliwość nazwania karalucha imieniem swojej dawnej miłości.