Dlaczego świnie płaczą? Sztuczna inteligencja potrafi rozszyfrować emocje świń
Algorytm stworzony przez europejskich naukowców może pomóc rolnikom „mówić w języku świń” w celu poprawy dobrostanu zwierząt. Badanie wykazało, że istnieją wyraźnie różnice w odgłosach wydawanych przez świnie w zależności od pozytywnych i negatywnych sytuacji.
Powszechnie wiadomo, że świnie to bardzo ekspresyjne zwierzęta o wyrafinowanym zakresie ekspresji wokalnych – potrafią nawet wydawać szerszy zakres dźwięków niż krowy, kozy i owce.
Rozszyfrowanie emocji kryjących się za tymi dźwiękami może wkrótce stać się nieco łatwiejsze. Naukowcy z Europy stworzyli algorytm, który ocenia stan emocjonalny świń na podstawie dźwięku wydawanego przez zwierzęta.
W ramach eksperymentu naukowcy wykorzystali sztuczną inteligencję, która może określić, czy dana świnia doświadcza pozytywnej emocji (kiedy czuje się „szczęśliwa” lub „podekscytowana”), negatywnej (kiedy czuje się „zestresowana” lub „przestraszona”), lub gdzieś pomiędzy.
„Dobrostan zwierząt odbija się nie tylko na zdrowiu fizycznym zwierząt, ale także na ich zdrowiu psychicznym” – powiedziała Elodie Briefer, profesor biologii na Uniwersytecie w Kopenhadze i autorka badania opublikowanego w Scientific Reports. Im szybciej rolnik dostrzeże, czy zwierzę jest zadowolone, czy zestresowane, tym szybciej można rozwiązać wszelkie problemy w środowisku zwierzęcia, które mogą wpływać na jego zdrowie”.
Międzynarodowy zespół naukowców z całej Europy zgromadził ponad 7000 nagrań dźwiękowych 411 różnych świń. Nagrania były gromadzone przez całe życie zwierząt hodowlanych – od ich narodzin aż do uboju. Autorzy badania byli w stanie uchwycić dźwięki wydawane przez świnie w różnym wieku, w różnych sytuacjach, podczas przeżywania pozytywnych i negatywnych emocji. Korzystając z algorytmu opartego na sztucznej inteligencji, naukowcy przeanalizowali dźwięki audio, aby rozróżnić i sklasyfikować jęki, pomruki i piski na pozytywne i negatywne stany emocjonalne.
Badanie wykazało, że istniały wyraźne różnice w odgłosach świń w zależności od pozytywnych i negatywnych sytuacji. Odkrycia potwierdziły wcześniejsze obserwacje, które łączyły odgłosy o wysokiej częstotliwości z negatywnymi stanami emocjonalnymi, a dźwięki o niskiej częstotliwości z pozytywnymi stanami emocjonalnymi.
Szczęśliwe świnie wydawały krótsze dźwięki, głównie pomruki. W pozytywnych sytuacjach, np. gdy świnie połączyły się z rodziną po rozdzieleniu lub ssaniu matki, pomruki były krótkie, zaczynały się wysoko i stopniowo zmniejszały częstotliwość. Natomiast sytuacje negatywne emocjonalnie obejmujące m.in. separację, głód, kastrację oraz oczekiwanie w rzeźni na śmierć świnie na ogół wydawały okrzyki agonii w postaci krzyków, pisków i szczekania, które były znacznie dłuższe.
„Dzięki temu badaniu pokazujemy, że dźwięki zwierząt zapewniają doskonały wgląd w ich emocje. Udowadniamy również, że algorytm może być używany do dekodowania i rozumienia emocji świń, co jest ważnym krokiem w kierunku poprawy dobrostanu zwierząt gospodarskich” – powiedziała w oświadczeniu profesor Elodie Briefer, główna autorka badania. Według Briefer algorytm naukowców prawidłowo zidentyfikował emocje zwierzęcia jako pozytywne lub negatywne w 92% przypadków.
To przełomowe badanie podkreśla fakt, że zwierzęta, takie jak świnie, są rzeczywiście zdolne do przeżywania emocji w sposób podobny do naszego. Naukowcy są przekonani, że algorytm oparty na sztucznej inteligencji można wykorzystać do zrozumienia emocji, a nawet monitorowania dobrostanu psychicznego innych zwierząt.
Badanie zostało opublikowane w ogólnodostępnym czasopiśmie „Scientific Reports” i było prowadzone przez Uniwersytet w Kopenhadze, ETH Zurich oraz Francuski Narodowy Instytut Badawczy ds. Rolnictwa, Żywności i Środowiska (INRAE).
- Corinne Purtill; "When Pigs Cry: Tool Decodes the Emotional Lives of Swine"; nytimes.com; 2022-03-17;
Gdyby rzeźnia miała szklane ściany ,ludzie przestali by jeść mięso.