Drakula żyje i jest rybą

Naukowcy przyjrzeli się bliżej niewielkiej azjatyckiej rybie z gatunku Danionella Dracula. Zgodnie z nazwą zwierzę przypomina mitologicznego wampira, chociaż nie odżywia się krwią.

Karpiowate (Cyprinidae) to liczna, licząca kilka tysięcy gatunków rodzina ryb. Ich przedstawicieli znajdziemy zarówno wśród rybek akwariowych jak i w chłodniach supermarketów. Niewiele osób wie, że ryby z tej rodziny nie mają zębów, ich rolę pełnią za to nieliczne dobrze rozwinięte płytki rogowe lub tzw. zęby gardłowe.

Okazuje się jednak, że od każdej reguły są wyjątki. Naukowcy z Muzeum Historii Naturalnej  (NHM) w Londynie przebadali niewielką, 17 mm przezroczysta rybkę z gatunku Danionella Dracula. Ten niewielki gatunek znany jest z zaledwie jednego stanowiska w Birmie, gdzie zasiedla niewielki strumień. Badaczy zainteresował pysk tej ryby – kryje on dwa stosunkowo duże zębopodobne twory, które faktycznie niewielkiej rybce nadają wygląd wampira. Okazuje się jednak, że wbrew filmowemu pierwowzorowi ryba nie odżywia się krwią. Przerośnięte twory służą po prostu samcom, w czasie rytualnych walk, przy czym ryby nie doznają w ich trakcie uszczerbku. W trakcie tych zapasów ryby szeroko otwierają pyski i szturchają się wzajemnie.

Równie ciekawy jak zwyczaje jest rodowód tych tworów. Jak powiedział jeden z badaczy – Ralf Britz – ryby te, podobnie jak inne gatunki z rodzaju karpiowatych straciły zęby w toku ewolucji, około 50 milionów lat temu.

Dopiero później powstały te zębopodobne twory, które do złudzenia przypominają kły wampira. Oprócz kłów u ryb tych rozwinęły się wtórnie mniejsze zęby.

Jak dodał badacz, to jeden z najbardziej niezwykłych kręgowców odkrytych w ciągu ostatnich dziesięcioleci.