Mieszkańcy wyprodukują żywność na korytarzach swojego warszawskiego bloku
Sałata, rukola a może pietruszka? Na 10 piętrach warszawskiego bloku zostało zainstalowanych 20 innowacyjnych SmartFood Kabin, umożliwiających mieszkańcom uprawę roślin prosto na korytarzach ich własnego bloku.
Zastąpienie żywności z supermarketu samodzielnie wyprodukowanymi warzywami z korytarza swojego bloku – takie rozwiązanie chcą zbadać z mieszkańcami bloków naukowcy z polsko-norweskiego projektu SmartFood. Wspólnie z mieszkańcami bloków przy ul. Kaspijskiej 1 w Warszawie, badacze chcą przetestować innowacyjne kabiny hydroponiczne, zasilane energią słoneczną i wodą deszczową. Każdy z uczestników programu dostaje co miesiąc kieszonkowe w wysokości 81 zł na utrzymanie swojego warzywniaka.
Chcemy, aby samodzielna produkcja jedzenia zachęciła mieszkańców bloków do przestawienia się na zdrowsze nawyki żywieniowe. Chodzi nam nie tylko o zmniejszenie uzależnienia od handlu detalicznego żywnością, która jak wszyscy obserwujemy jest coraz droższa. Zależy nam też na tym, żeby ograniczyć marnotrawienie pożywienia i namówić mieszkańców do lepszego poznania sąsiadów. – wyjaśnia mgr inż. Łukasz Gontar, naukowiec z Centrum Badań i Innowacji Pro-Akademia, które jest liderem projektu
Wcześniej na korytarzach zorganizowane zostały warsztaty „Praktyczne wprowadzenie do uprawy w SmartFood Kabinach”, podczas których mieszkańcy mieli okazję nauczyć się wszystkiego o tym, jak działa nasz innowacyjny system hydroponiczny. Podczas warsztatów uczestnicy wysiewali własne rośliny takie jak sałata, pietruszka, endywia i rukola, stawiając pierwsze kroki w świecie uprawy hydroponicznej.
Uprawy hydroponiczne będą wspierane przez instalacje: energetyczna i wodna, które umożliwią pozyskiwanie energii słonecznej i wody deszczowej. Dzięki temu będą autentycznie ekologiczne.
Na razie trwają testy z udziałem rodzin, które zdecydowały się na korzystanie ze SmartFood Kabin i udział w eksperymencie. Uczestnicy badań będą mieli okazję sami produkować sałatę, pomidory i inne warzywa. Dostaną także dostęp do aplikacji mobilnej SmartFood, dzięki której podejrzą parametry swojej uprawy, a także otrzymają sugestie kulinarne i dietetyczne.
Skąd pomysł na produkcję jedzenia w bloku? Idea projektu powstała podczas warsztatów IdeaLab, które odbyły się na początku 2020 roku z inicjatywy Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Norweskiej Rady Badań. Wśród członków wydarzenia byli przyszli liderzy projektu, reprezentujący Centrum Badań i Innowacji Pro-Akademia z Konstantynowa Łódzkiego, Politechnikę Krakowską, Akademię Pedagogiki Specjalnej, Norweski Instytut Badań Powietrza, Instytut Badawczy Norwegii Zachodniej oraz Norweską Szkołę Biznesu, BI. Organizatorzy zaprosili ekspertów z różnych dziedzin nauki z Polski oraz Norwegii, aby odpowiedzieli na pytanie – co zrobić, aby miasta przyszłości były lepsze?
Podczas burzy mózgów z kolegami z Norwegii zauważyliśmy, że istotna część żywności spożywanej przez mieszkańców miast jest obecnie transportowana na duże odległości, co wiąże się z emisją znaczących ilości gazów cieplarnianych – opowiada dr inż. Joanna Bąk z Politechniki Krakowskiej – Spożywamy produkty niekoniecznie pierwszej świeżości, które często są przetworzone i wypełnione składnikami, które negatywnie wpływają na nasze zdrowie.
Także w Norwegii, mieszkańcy miast bardzo często sięgają po jedzenie zapakowane w plastik, który stwarza problemy środowiskowe na wysypiskach i w oceanach – dodaje dr Mari Hanssen Korsbrekke z Instytutu Badawczego Norwegii Zachodniej – Niestety spora część jedzenia jest marnotrawiona, co negatywnie odbija się nie tylko na środowisku, ale przede wszystkim na kieszeniach gospodarstw domowych. W projekcie SmartFood wspólnie z partnerami z Polski chcemy opracować i przetestować nowe rozwiązania, które mogą ograniczyć te problemy.
Ekologia.pl (JSz)
- https://smartfood.city/pl/home; 26-03-2024;