Nietoperze są całe porośnięte czujnikami

Mikroskopijne włoski, na skrzydłach nietoperza to złożone czujniki, rejestrujące prędkość przepływu powietrza – informuje pismo “Proceedings of the National Academy of Science”.

Naukowcy z University of Maryland sugerują, że włoski pozwalają nietoperzom na dokładną kontrolę nad aerodynamiką ich skrzydeł i poprawiają zdolność do utrzymywania się w powietrzu oraz wykonywania manewrów. Jak wykazały eksperymenty, mózgi nietoperzy potrafią identyfikować kierunek przepływającego nad skrzydłem powietrza.

Drobne, przypominające włoski, struktury pokrywają także ciała wielu owadów – wiadomo, że odpowiadają na bodźce, jednak ich rola w kontrolowaniu lotu nie została jeszcze wyjaśniona. Wiadomo, że podczas trzepoczącego lotu owadów nad ich skrzydłami zachodzi zjawisko generowania wiru krawędziowego nad krawędzią natarcia (LEV – Leading Edge Vortex). Tworzą się obszary obniżonego ciśnienia, dające dodatkową siłę nośną, co jest szczególnie ważne przy powolnym locie i ostrych skrętach. Jest to jednak zjawisko niestabilne, dlatego ważny jest stały dopływ danych do układu nerwowego.

W roku 2008 Anders Hedenstrom z uniwersytetu w Lund wykazał w artykule na łamach Science, że nietoperze – choć znacznie większe od owadów – także wykorzystują LEV przy niewielkich prędkościach. Po usunięciu włosków wykonywały mniej ciasnych skrętów i latały szybciej. W przypadku „wydepilowanych” nietoperzy bezpieczniejsze jest szybkie latanie – przy większych prędkościach trudniej o nagłą utratę siły nośnej. Naukowcy planują dalsze badania, w tym rejestrację pracy mózgu nietoperza w czasie lotu. Takie prace mogą się przyczynić do zbudowania lepszych łatających robotów.