„Nie gotujmy klimatu” – nawołuje Greenpeace w czasie rozmów klimatycznych ONZ na Bali
Bali, Indonezja — Podczas otwarcia na Bali najważniejszej od dziesięciu lat konferencji na temat klimatu, Greenpeace odsłonił na zewnątrz olbrzymi termometr, który ma przypominać delegatom o niebezpiecznym wzroście globalnej temperatury.
Hasło “Nie gotujmy klimatu” zamieszczone na prawie 7-mio metrowym termometrze będzie tam widnieć przez następne dwa tygodnie.
“Od lat rządy rozczarowują nas, obywateli, nie potrafiąc zmierzyć się z problemem zmian klimatycznych. W coraz większym stopniu narażają nas na skutki największego zagrożenia, z jakim zmaga się cywilizacja” – mówi Stephanie Tunmore z Greenpeace International.
”Podczas spotkania na Bali rządy muszą przystąpić do konkretnych zobowiązań. Muszą zacząć działać, biorąc pod uwagę alarmujące ustalenia naukowców na temat zmian klimatu, które same przyjęły zaledwie dwa tygodnie temu (1). Politycy muszą zrobić wszystko, by udało się zatrzymać wzrost globalnej temperatury na ziemi poniżej 2ºC. Miliony ludzi, szczególnie w najuboższych krajach świata, już cierpią na skutek nasilających się gwałtownych zjawisk pogodowych, takich jak burze, huragany, powodzie, a także susze.”
Aby utrzymać temperaturę na bezpiecznym poziomie, globalne emisje muszą przestać wzrastać do roku 2015, a następnie zacząć spadać. W rzeczywistości oznacza to zobowiązanie krajów uprzemysłowionych do redukcji emisji o minimum 30% do roku 2020 i minimum 80% do roku 2050. W skali globalnej emisje muszą spaść do roku 2050 o połowę. Musi to nastąpić w drugiej fazie Protokołu z Kioto, która powinna wejść w życie w 2012 roku.
Greenpeace domaga się, by podczas spotkania na Bali rządy wyznaczyły dwuletni termin na uzgodnienie konkretnego planu działania. Musi to być plan działania, który doprowadzi do drastycznego zmniejszenia emisji z paliw kopalnych, a także wstrzymania wycinki lasów, która również znacząco przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych. Są to warunki konieczne dla powstrzymania drastycznych zmian klimatu.
Na Bali rządy muszą uzgodnić kluczowe elementy tego planu działania i sporządzić szczegółowy terminarz zapewniający finalizację negocjacji do 2009 roku.
Kraje rozwinięte odpowiedzialne są za ponad 80 % emisji wszystkich gazów cieplarnianych, które zostały dotychczas wyemitowane i znajdują się aktualnie w atmosferze. Dlatego muszą one znaleźć sposoby na to, by pomóc krajom rozwijającym się ochronić się przed skutkami zmian klimatu i wdrożyć czyste, bezemisyjne technologie pozyskiwania energii.
“Chcemy też, aby kraje rozwijające się zgodziły się ograniczać własne emisje” – powiedział Yang Ailun z Greenpeace Chiny.
Postanowienia do 2009 roku muszą też przewidywać fundusze na adaptację, mechanizm transferu czystych technologii i oddzielny mechanizm wycinki lasów tropikalnych, która przyczynia się do około jednej piątej globalnych emisji.
Greenpeace jest przekonany, że nadal możliwe jest uchronienie milionów ludzi od katastrofalnych skutków zmian klimatu, takich jak ekstremalne zjawiska pogodowe, braki wody pitnej i żywności. Aby tak się stało, konieczna jest jednak całkowita zmiana w naszym podejściu do produkcji i wykorzystywania energii, a także natychmiastowe wstrzymanie masowej wycinki lasów na całym świecie.
Przypisy:
(1) 17 listopada 2007 Międzyrządowy Panel ds. Zmian Klimatu przyjął raport, w którym stwierdził, że zmiany klimatu na 90% spowodowane są przez działalność człowieka.
Źródło: www.greenpeace.org