Parlament Europejski przyjął Europejską Dyrektywę w sprawie Strategii Morskiej
Prace nad dyrektywą trwały od 2005 roku a jej podpisanie jest rezultatem mozolnych negocjacji prowadzonych pomiędzy parlamentem Europejskim a Radą Ministrów. Dyrektywa, która wejdzie w życie w 2008 roku nie do końca spełnia oczekiwania organizacji ekologicznych odnośnie wprowadzenia zasad ograniczających przełowienie i zanieczyszczenie europejskich mórz. Podczas, gdy Parlament Europejski pracował nad wzmocnieniem zapisów powstającego prawa, Rada Ministrów wprowadzała poprawki zmierzające do osłabienia dyrektywy.
Niektóre kraje członkowskie, takie jak Wielka Brytania i Holandia, miały nadzieję, że powstające prawo nie będzie wymagać od ich rządów zbytniego zaangażowania w działania mające na celu ochronę obszarów morskich. Udało się im m.in. doprowadzić do wyłączenia z zapisów dyrektywy zasad wspólnego działania krajów członkowskich w przypadkach, gdy koszta takich działań byłby zbyt wysokie. Pozostawia to możliwość dowolnej interpretacji przepisów, co jest zaprzeczeniem pierwotnego celu Dyrektywy, czyli stworzenia jednolitego prawa morskiego.
Dyrektywa zobowiązuje kraje członkowskie do podjęcia wszelkich koniecznych działań zmierzających do osiągnięcia dobrego stanu ekologicznego europejskich mórz do roku 2020. Niestety nie precyzuje się w niej, jakie środki mają zostać podjęte przez kraje członkowskie do osiągnięcia tego celu. Nie uchwalono również restrykcji na prowadzenie szkodliwej działalności ludzkiej na morzu tj. odwiertów ropy i gazu, wydobycia piasku i żwiru, nadmiernej eksploatacji łowisk oraz intensywnego transportu morskiego. Kraje członkowskie indywidualnie będą musiały przygotować narodowe plany działania, których kluczowym elementem ma być wyznaczenie morskich obszarów ochronnych.
Greenpeace uważa, że Parlament Europejski zasługuje jednak na słowa uznania za chęci wprowadzenia dyrektywy, gdyż mimo wszystkich jej braków, jest to duży krok w kierunku jednolitej i skutecznej polityki morskiej na starym kontynencie. Zakres implementacji dyrektywy zależy teraz od państw członkowskich. Rządy muszą wziąć na siebie odpowiedzialność za pełne wdrożenie jej zapisów. Priorytetem musi stać się utworzenie europejskiej sieci rezerwatów morskich.
www.greenpeace.pl