Satelita do obserwacji emisji CO2

Amerykańska agencja kosmiczna NASA wystrzeliła swojego pierwszego satelitę do obserwacji emisji dwutlenku węgla. W zeszłym miesiącu satelitę o podobnej misji wystrzeliła Japonia.
Satelita został wystrzelony z bazy Vandenberg w Kalifornii rakietą Taurus XL. Przez pierwszych kilkanaście minut lotu sonda, podążała na orbitę. Najprawdopodobniej jednak w ostatniej chwili zawiódł układ odstrzeliwujący osłonę sondy. Przed godziną 12 Nasa poinformowała, że misja sondy zakończyła się niepowodzeniem.
Zadaniem satelity było stworzenie mapy geograficznego rozłożenia źródeł emisji dwutlenku węgla i analizowanie ich zmian na przestrzeni czasu.
Sonda miała badać emisję dwutlenku węglu na Ziemi, pochodzącej zarówno ze źródeł naturalnych, jak i związanych z działalnością człowieka. Dane zgromadzone miałyby pomóc naukowcom w opracowywaniu prognoz dotyczących zmian klimatycznych. Pozostaje mieć nadzieję, że misja japońskiej sondy zakończy się powodzeniem.



