Zatrucie grzybami – objawy, postępowanie i pierwsza pomoc

Nudności, bóle brzucha, biegunka, podwyższona temperatura – jeżeli po spożyciu grzybów zauważysz u siebie takie symptomy, to niezwłocznie zgłoś się do lekarza lub wezwij pogotowie. W przypadku zatrucia grzybami bardzo ważny jest czas i szybka reakcja.

Sezon grzybowy w pełni. Tylko czy wiemy jakie grzyby zbierać? Rocznie zatruciu grzybami ulega od kilkuset do tysiąca osób rocznie. Zdarzają się także przypadki śmiertelne.

Grzyby wywołują kilka rodzajów zatruć. Niektóre z nich mogą – jak wyjaśnia prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia Bożena Janicka – prowadzić do uszkodzeń komórek narządów wewnętrznych. Jednym z najbardziej trujących grzybów jest muchomor sromotnikowy. Zawiera on 12 toksyn, z których dwie są śmiertelne – już 1 mg na 1 kg masy ciała może zabić. Ponieważ toksyny powodują niewydolność wątroby i nerek, czasu na ratunek nie ma zbyt dużo.

Inne, jak dodaje Bożena Janicka, mają ujemny wpływ na układ nerwowy człowieka. Powodują zwolnienie bądź przyspieszenie akcji serca, zaburzenia oddychania, uczucia gorąca, ślinotok czy halucynacje. Część zatruć charakteryzuje się objawami ostrych nieżytów żołądkowo- jelitowych.

Jak postępować w przypadku zatrucia grzybami? Najważniejszy jest czas, dlatego przede wszystkim wzywamy pogotowie lub natychmiast kierujemy się do najbliższego lekarza. Podczas oczekiwania na karetkę zaleca się wypróżnić żołądek poprzez wywołanie wymiotów. Należy zabezpieczyć wymiociny oraz resztki potrawy grzybowej – dzięki temu można szybciej rozpoznać gatunek grzyba, który wywołał zatrucie i podjąć leczenie.

Często po wystąpieniu objawów zatrucia następuje okresowe polepszenie stanu zdrowia. Nie można dać się zwieść łagodnym objawom. Rozwój choroby przebiega bowiem dość podstępnie. Po zjedzeniu muchomora sromotnikowego następuje okres utajenia, który może trwać od 6 do 24 godzin. Czujemy wtedy osłabienie, dopadają nas nudności, wymioty, wzrasta temperatura ciała. Jednak po okresie utajenia choroba postępuje w sposób dynamiczny, wręcz drastyczny – żółtaczka, niewydolność wątroby, nerek, zaburzenia świadomości, łącznie z jej utratą. To ostatni dzwonek, chociaż zwykle bywa już za późno –  przestrzegają eksperci.