Truskawki z automatu? W Błoniu to możliwe! Ruszył pierwszy truskawkomat
Świeże, pachnące truskawki – prosto z pola, dostępne 24 godziny na dobę, bez kolejki, bez pośpiechu. Taką owocową niespodziankę przygotowano dla mieszkańców gminy Błonie, gdzie właśnie stanął pierwszy truskawkomat.
Pomysł jest prosty, ale bardzo nowoczesny. Zamiast tradycyjnych stoisk czy targów – automat, który przypomina nieco popularne maszyny z napojami czy przekąskami. Z tą różnicą, że tutaj zamiast batonika znajdziemy… świeżo zebrane, lokalne truskawki!
Automat po raz pierwszy ruszył 20 lipca 2024 roku o godzinie 7:00, a w tym roku można z niego już korzystać od maja. Stanął w gminie Błonie, w powiecie warszawskim zachodnim. To pierwsze takie urządzenie w okolicy, a jego pojawienie się spotkało się z dużym zainteresowaniem mieszkańców.
Jak to działa? To bardzo proste – podchodzisz, wybierasz porcję truskawek, płacisz (kartą lub telefonem), a automat wydaje gotowe opakowanie soczystych owoców. Bez kolejek, bez sprzedawcy, bez konieczności dostosowywania się do godzin otwarcia sklepu.
Truskawki są uzupełniane regularnie, przez lokalnego producenta – dzięki czemu można mieć pewność, że są świeże i pochodzą prosto z mazowieckich pól.
Truskawkomat to nie tylko wygoda, ale też ukłon w stronę lokalnych rolników. Dzięki bezpośredniej sprzedaży mogą oni oferować swoje produkty bez pośredników, a mieszkańcy mają dostęp do sezonowych owoców najwyższej jakości – i to przez całą dobę. W czasach, gdy coraz więcej osób szuka zdrowych, naturalnych produktów i ceni sobie szybkie zakupy, tego typu rozwiązania mogą okazać się strzałem w dziesiątkę.
Choć truskawkomat może brzmieć jak żart lub ciekawostka, to trend owocomatów (a także warzywomatów, mlekomatów i jajomatów!) coraz śmielej wkracza do polskich miast i miasteczek. Łączy w sobie nowoczesność z tradycyjną jakością produktów z gospodarstw rolnych.
Błonie dołączyło właśnie do tej owocowej rewolucji – i kto wie, może już wkrótce podobne automaty pojawią się w innych miejscowościach?

Fot. Gmina Błonie
Opublikowany: 21 maja, 2025




I w ten sposób zastępujemy ludzi automatami. A ja wolę kupić w warzywniaku w łubiance