Hortiterapia – jak leczyć ogrodem?
Uspokaja, pobudza zmysły, korzystnie wpływa na nasze zdrowie, pozwala zapomnieć o codziennych problemach. Jest wiele dowodów na to, że praca i przebywanie w ogrodzie uszczęśliwia! Dlatego w Polsce rośnie zainteresowanie hortiterapią, czyli terapią ogrodniczą.
Zajęcia w ogrodzie cieszą się coraz większym zainteresowaniem nie tylko miłośników ogrodów. Dlatego Uniwersytet Rolniczy w Krakowie wspólnie z tamtejszą Akademią Wychowania Fizycznego uruchamia kształcenie w tym kierunku w ramach studiów podyplomowych.
Tyko co to takiego ta hortiterapia?
Hortiterapia jest formą terapii zajęciowej wykorzystującej rośliny, prace ogrodnicze i ogród jako narzędzie terapeutyczne. Hortiterapeuci stosują techniki bazujące na pracy z roślinami do leczenia konkretnych dysfunkcji – fizycznych i psychicznych pacjentów. Hortiterapia wykorzystywana jest także w rehabilitacji zawodowej i resocjalizacji.
Hortiterapia opiera się na koncepcji powrotu do natury, obserwacji procesów zachodzących w przyrodzie – wegetacji roślin, ich pielęgnacji. „Ogrodnictwo jest tu takim swoistym narzędziem terapeutycznym” – podkreśliła Bożena Szewczyk-Taranek, kierownik Studiów podyplomowych Terapia Ogrodnicza z Katedry Roślin Ozdobnych UR.
„My podążamy za trendami zachodnimi, gdzie kształcenie terapeutów ogrodniczych prowadzone jest już od dość dawna, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, a także Wielkiej Brytanii, krajach skandynawskich, Niemczech, Austrii czy Szwajcarii” – powiedziała dr Szewczyk-Taranek.
W Polsce placówki lecznicze i rehabilitacyjne powoli się do hortiterapi przekonują. Według dr Szewczyk-Taranek elementy hortiterapii są wprowadzane przez niektórych terapeutów zajęciowych, ale często bez świadomości, iż można ją ująć w ramy metodyczne i korzystać z pomocy specjalistów. „Czują oni, że to działa i wprowadzają intuicyjnie” – zaznaczyła przedstawicielka UR.
Ekologia.pl, Źródło: https://kurier.pap.pl/
Ekologia.pl poleca
Praca w ogrodzie lepsza od fitnesu
Praca w winnicy najlepsza na świecie
Sam tego doświadczam codziennie po wyjściu z biurowca