Drugi park ma morze
Ekologia.pl Środowisko Ochrona środowiska naturalnego Drugi park ma morze

Drugi park ma morze

Image

Starania o utworzenie Słowińskiego Parku Narodowego i projektowanie ochrony osobliwości przyrodniczych tej części polskiego wybrzeża Morza Bałtyckiego trwały ponad 20 lat i w 1967 roku zakończyły się sukcesem. Starania o poszerzenie granic parku przyniosły skutek wiosną 2004 roku. W granicach SPN znalazła się część Morza Bałtyckiego o szerokości 32 km, która sięga 2 mile morskie od brzegu na wysokości kąpielisk Rowy i Łeba. Pierwszy taki „majątek morski” posiadł Woliński PN, który od 1996 r. obejmuje część wód przybrzeżnych na wysokości od Międzyzdrojów do Świętouścia.

Słowiński PN, jako jeden z nielicznych lądowo-morskich obszarów chronionych w Europie, obejmuje ruchome (do 10 metrów rocznie), tworzące mierzeję, wydmy wzniesione na 60 m. Silne wiatry zachodnie sprawiły oddzielenie zatok, powstały przybrzeżne jeziora o mało zasolonej wodzie. Są to: płytkie Gardno, Dołgie Małe i Wielkie oraz największe Łebsko, które ma 7,1 tys. ha a głębokość zaledwie nieco ponad 6 m. Objęcie ochroną strefy wód przybrzeżnych, sięgającej na 2 mile morskie od brzegu, ma na celu wykluczenie inwestycji groźnych dla środowiska tej niewielkiej części morza i wybrzeża, zabronionych w ustawie o ochronie przyrody, czyli na terenach objętych bierną i czynną ochroną przyrody oraz w rezerwatach. Jest to stała trasa przelotów i rejon ostoi wielu gatunków ptaków chronionych. A zatem nie będzie można ustawić w tej strefie elektrowni wiatrowych, o dużej średnicy wirników, platform wiertniczych ropy i gazu, wydobywać bursztynu lub żwiru budowlanego. Takie zabezpieczenie prawne jest konieczne, gdyż wybrzeże jest łakomym kąskiem dla inwestorów. Jedna z firm niemieckich starała się o zgodę na umiejscowienie 150 elektrowni wiatrowych o wysokości 50 m w pobliżu Ławicy Słupskiej.

Wszystkie żywotne dla parku decyzje, z uwzględnieniem uwarunkowań społecznych i gospodarczych, m.in. plany ochrony i okresowe zadania ochronne, w tym dla ustanowionych w 2004 r. obszarów Natura 2000, dyrekcja parku ma obowiązek opracować na 20 lat. Powinny je zaopiniować rady 5 gmin (Łeba, Wicko, Ustka, Smołdzino, Główczyce), a w przypadku terenów leśnych również nadleśnictwa. Plan ochrony musi uwzględniać także plany zagospodarowania przestrzennego morskich wód wewnętrznych, przede wszystkim ich skuteczną ochronę, np. przed skażeniem wód i brzegu rozlewami groźnych substancji ropopochodnych. Podobnie jak w kilku innych naszych parkach narodowych („Ujście Warty”, Biebrzański czy Narwiański), nadmorskie tereny chronione w Słowińskim PN są szczególnie atrakcyjne dla wielorakich badań naukowych i uprawiania turystyki przyrodniczej.

Pod skrzydłami siedmiu konwencji

Słowiński PN – podobnie jak Białowieski PN i Babiogórski PN posiada status Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery. Jest zatem obszarem służącym ochronie przyrody, unikatowych mierzei, torfowisk, lasów, krajobrazu naturalnego i kulturowego oraz badaniom naukowym najcenniejszych zasobów różnorodności biologicznej w Europie.

Zgodnie z ustaleniami Traktatu Akcesyjnego, w Polsce wyznaczono 156 obszarów europejskiej sieci Natura 2000. Na mocy nowej ustawy o ochronie przyrody są one nową, jedną z dziesięciu, form jej ochrony. Do takich obszarów zaliczono Słowiński PN oraz Ostoję Słowińską (19,3 tys. ha), Ławicę Słupską (prawie 76,7 tys. ha) i Przybrzeżne Wody Bałtyku (211,7 tys. ha) – trzy spośród 72 obszarów ochrony ptaków. Cały park jest uznany przez BirdLife International (organizacja skupiająca krajowe stowarzyszenia ornitologiczne) za jedną z najcenniejszych ostoi ptaków o randze europejskiej. Jednym ze 184 specjalnych obszarów ochrony siedlisk jest Słowińskie Błoto – także w granicach Słowińskiego Parku.

Park ma chronić, badać, edukować

Konwencja Helsińska z 1992 r. zaleca szeroką współpracę, m.in. naukową, w zakresie ochrony środowiska. Już w 1990 r. państwa nadbałtyckie zapowiedziały ustanowienie obszarów chronionych. Powstała lista 62 Przybrzeżnych i Morskich Obszarów Chronionych Morza Bałtyckiego (BSPA). Włączenie w granice parków Wolińskiego i Słowińskiego części naszych wód przybrzeżnych spełnia postanowienia tej Konwencji. Strefy morskie naszych parków wspomagają ochronę i zachowanie różnorodności biologicznej szelfu bałtyckiego oraz realizację dyrektyw Unii Europejskiej – Ptasiej i Siedliskowej. Zgodnie z nową ustawą o ochronie przyrody, w planie ochrony SPN znajdą się zarówno zadania ochronne, m.in. odtworzenie i utrzymywanie naturalnej różnorodności biologicznej, jak i badania części ekosystemu morskiego, ochrona wód i plaż przed ewentualnymi rozlewami produktów ropopochodnych.

Ratujmy Pucyfik!

Od kilku już lat w Słowińskim PN inwentaryzacją jego zasobów oraz waloryzacją przyrodniczą zajmuje się Zakład Ekologii Wód w Instytucie Ochrony Środowiska pod kierunkiem dr Lidii Kruk-Dowgiałło. Stacja Morska Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu pod kierunkiem dr. Krzysztofa Skóry bada w wodach przybrzeżnych SPN rozprzestrzenianie się drapieżnej ryby – babki byczej, gatunku obcego w Bałtyku. Już prawie 10 lat Stacja Morska UG w Helu wespół ze Słowińskim PN realizuje program badawczy i ochrony gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem, czyli przywrócenia foki szarej w naszej strefie Bałtyku. Celem tych badań i reintrodukcji zwierząt (np. uratowanych przez rybaków w czasie połowów lub podjętych z plaż) jest ich powrót na historyczne siedliska, np. na śródzatokową piaszczystą łachę, czyli Ryfę Mew lub Rybitwią Mieliznę w Zatoce Puckiej. W ubiegłym stuleciu istniała w tej strefie kolonia fok szarych, ale podczas II wojny światowej (i później aż do roku 1980) obszar ten był morskim poligonem lotniczym. Lokalna populacja tych zwierząt została całkowicie zniszczona.

Z biegiem czasu morskie strefy przybrzeżne parków Słowińskiego i Wolińskiego mogą być znowu ostoją fok szarych. Żartobliwe hasło „Ratujmy Pucyfik” służy popularyzacji tego osobliwego problemu ekologicznego w wodach Zatoki Puckiej. Wiosną 2004 r. z plaży słowińskiej w Czołpinie do Bałtyku wróciło 5 fok szarych zaopatrzonych w nadajniki radiowe, które umożliwiają przez kilka miesięcy śledzenie wędrówki tych ssaków. Powiększenie Słowińskiego PN o strefę morską zapewne przyspieszy powstanie Muzeum Latarnictwa i Ochrony Wartości Przyrodniczo-Kulturowych Wybrzeża Słowińskiego przy pomocy Morskiego Instytutu Rybackiego w Gdyni i Urzędu Morskiego w Słupsku. W zabytkowej „Osadzie Latarników” na terenie parku będą przedstawione dzieje latarnictwa i ratownictwa morskiego na Wybrzeżu Słowińskim. Część przyrodnicza ukaże osobliwości przyrodnicze Zatoki Puckiej oraz wyniki badań Pracowni Naukowo-Edukacyjnej SPN i Stacji Morskiej z Helu. Obecnie walory przyrodnicze i tradycje kulturowe regionu można poznać w Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach i Muzeum Przyrodniczym Słowińskiego PN w Smołdzinie.

Słowiński PN jest trzecim pod względem wielkości wśród naszych parków narodowych, po Biebrzańskim i Kampinoskim. Park ma teraz 32,744 tys. ha, w tym na lądzie 21,572 tys. ha a 11,1 tys. ha to wody morskie oraz jeziora przybrzeżne. Ochrona ścisła obejmuje 5,6 tys. ha, czyli trzy rodzaje siedlisk – wydmowe, bagienne i wodne. W parku jest 15 rezerwatów przyrody, w tym 6 ptasich – łącznie ponad 8,7 tys. ha. Otulina, czyli strefa buforowa, ma ponad 30 tys. ha.

Pod ochroną parku znalazły się unikatowe siedliska flory i fauny przybrzeżnej, trasy przelotów i siedliska ptaków chronionych. Osobliwością Słowińskiego PN są ruchome wydmy, torfowiska, ponad 50 gatunków roślin chronionych na piaszczystych wydmach, wśród nich storczyki i mikołajek nadmorski. Wśród zwierząt szczególnie cenne są ptaki. Niektóre, najcenniejsze z nich, liczą zaledwie po kilka lub kilkanaście par: bielik, puchacz, błotniaki stawowy i łąkowy, orlik krzykliwy, a spośród gatunków terenów podmokłych derkacz, żuraw, rycyk, bąk, wiele gatunków kaczek, kormoran, mewy czarna i srebrzysta. Sylwetka tej drugiej w locie jest symbolem parku.

Tomasz Kowalik, Sprawy Nauki 2004-12-22

fot. – www.southbalticarc.pl

 

4.9/5 - (10 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments