Mikroświat pod lupą: rola owadów saproksylicznych w polskich lasach
Gdy chrząszcze zniszczą ławkę albo drewniany płot na działce, krzyczymy, że są szkodnikami. Tak naprawdę owady saproksyliczne są jednak cichymi bohaterami lasów na całym świecie, a bez nich przyszłość naturalnych ekosystemów byłaby poważnie zagrożona. Również w Polsce, w próchnicy i martwych drzewach, skrywają się gatunki piękne, pożyteczne i niestety poważnie zagrożone zmianami w środowisku naturalnym.
Co to są owady saproksyliczne?
Saproksylicznymi nazywamy wszystkie bezkręgowce – wbrew pozorom nie są to tylko owady – które potrzebują do życia martwego drewna. Owa potrzeba może mieć różne postacie. Niektóre gatunki, zwane fachowo kambiofagami, mają pod korą swoje domy, w których na świat przychodzą kolejne pokolenia. Inne, zwane saproksylofagami, drewno lub próchnicę wykorzystują jako pożywienie. Dalej mamy jeszcze całą grupę owadów, które są od drewna uzależnione, gdyż odżywiają się saproksylicznymi grzybami, owadami lub ich larwami bądź też wypijają soki z drzewa. Wreszcie, niektóre gatunki, niczym człowiek, traktują drewno jako surowiec do budowy własnych gniazd.
Królestwem owadów saproksylicznych są oczywiście lasy, gdzie drzewa wciąż padają, aby zrobić miejscem nowym. Mogą one przy tym żerować na stojących jeszcze martwych pniach, pniakach i korzeniach, leżących drzewach, dziuplach czy nawet grzybach porastających korę. Dodatkowo gatunki żyjące w drewnie i żywiące się nim zasiedlają również środowisko wodne, a dokładniej pnie i kłody, które wpadły do jezior czy rzek lub zostały zalane.

Pachnica dębowa, źródło: Eume, CC BY-SA 3.0, via Wikimedia Commons
Jakie owady saproksyliczne występują w polskich lasach?
Największą grupę spośród owadów saproksylicznych w Polsce stanowią chrząszcze. Wśród nich na uwagę zasługuje m.in. zasiedlająca dziuple pachnica dębowa (Osmoderma eremita), która uważana jest za relikt lasów pierwotnych i objęta jest ochroną gatunkową. Dorosłe osobniki tego metalicznego chrząszcza wysysają soki z drzew, a wykluwające się z jajeczek larwy przez 3-4 lata żywią się próchnicą wewnątrz dziupli.
W zmurszałym drewnie żyje też jeden z największych polskich chrząszczy, jelonek rogacz (Lucanus cervus), którego samce odznaczają się imponującymi żwaczkami. Żyje on na dębach, pobierając soki z żywych drzew, ale jego larwy, które przepoczwarzają się w ziemi, konsumują ogromne ilości martwego drewna stykającego się z glebą. Borodziej próchnik (Ergates faber) to z kolei prawdziwy cieśla, którego larwy upodobały sobie martwe pnie sosen, zaś urodziwy, czerwony ogniczek większy (Pyrochroa coccinea) składa jajeczka pod korą martwych drzew.
Inne saproksyliczne polskie chrząszcze to m.in. baldurek pręgowany (Leptura quadrifasciata), zagłębek bruzdkowany (Rhysodes sulcatus), bogatek wspaniały (Buprestis splendens) czy rozmiazg kolweński (Pytho kolwensis).
Oprócz chrząszczy do owadów saproksylicznych zaliczamy m.in. muchówki grzybiarki (Mycetophilidae), które żerują na strzępkach i zarodników grzybów pod korą czy należące do błonkówek trzpienniki olbrzymie (Urocerus gigas), których larwy odżywiają się martwym drewnem.

Tabela przedstawiająca owady saproksyliczne w polskich lasach; opracowanie własne
Dlaczego owady saproksyliczne są tak ważne?
Martwe pnie drzew, połamane konary i gałęzie oraz pozostałości korzeni przez większość ludzi postrzegane są jako naturalne śmieci w lasach. W rzeczywistości w pierwotnych puszczach, gdzie człowiek nie ingeruje w strukturę ekosystemu, mogą one stanowić nawet 50% wszystkich drzew i pełnią kluczową rolę w utrzymaniu równowagi biologicznej. Są bowiem magazynem węgla i związków odżywczych, które przyroda potrafi wykorzystywać właśnie dzięki owadom saproksylicznym.
Konsumując drewno i próchnicę chrząszcze i larwy innych gatunków przetwarzają twardą tkankę organiczną w związki mineralne, które trafiają do gleby i zasilają żywy las. To odżywka nie tylko dla drzew, krzewów bylin i grzybów, ale także tysięcy małych organizmów żyjących w ziemi. Bez owadów saproksylicznych martwe drewno rozkładałoby się znacznie wolniej, a to oznaczałoby nie tylko mniejszą podaż związków odżywczych, ale także mniej miejsca dla nowych roślin.
Amatorzy martwego drewna sami w sobie są oczywiście ważnym ogniwem łańcucha pokarmowego. Same tylko chrząszcze należą do najliczniejszych owadów w Polsce (jest ich w kraju ponad 6 tys. gatunków) i są ulubionym przysmakiem wielu ptaków i ssaków owadożernych. Doskonałym przykładem są tutaj dzięcioły, których w mamy w kraju aż 10 gatunków, a które wiosną i latem najchętniej żywią się larwami chrząszczy i muchówek żerującymi pod korą. Dzięcioły z kolei wykuwają w drzewach dziuple, z których korzystają dalsi leśni mieszkańcy.
Z drugiej strony, wiele gatunków owadów saproksylicznych jest drapieżcami lub pasożytami i dzięki swojemu apetytowi pomaga regulować liczebność innych gatunków insektów. Dochodzi do konkurencji o strawę, a ta zawsze sprzyja zdrowym relacjom w ekosystemach.
Można więc śmiało powiedzieć, że owady saproksyliczne wspierają różnorodność biologiczną w lesie i są gwarantem zachowania homeostazy. Warto dodać, że wiele gatunków chrząszczy porywa się nie tylko na martwe drewno, ale także słabe, schorowane drzewa, przyspieszając ich schyłek i tym samym polepszając ogólną kondycję lasu. W drzewach, które już obumarły, schronienie znajduje bardzo wiele leśnych gatunków, np. nietoperze, kuny czy jeże.
Wreszcie, sama obecność owadów saproksylicznych na określonych obszarach lasów czy w rezerwatach jest cennym wskaźnikiem monitoringu przyrodniczego, które umożliwia ekologom prawidłową ocenę zagrożeń i potrzeb poszczególnych ekosystemów.

Owady saproksyliczne są ulubionym pożywieniem dzięciołów, fot. wirestock/envato
Zagrożenia dla mieszkańców martwego drewna
Butwiejące drewniane konstrukcje są więc poniekąd skutkiem ubocznym dobroczynnej działalności owadów saproksylicznych. Głodne chrząszcze nie potrafią wszak odróżnić kłody w lesie od wyciosanej belki w płocie. A niestety, ich sytuacja jest coraz trudniejsza, gdyż lasy się kurczą, a te które pozostają, są gorliwie czyszczone, aby… były przyjaźniejsze dla ludzi. Dawniej ingerencja człowieka w strukturę drzew obejmowała nawet zabetonowywanie dziupli, ale na szczęście proceder ten dawno już zarzucono.
Prawdą pozostaje jednak, że środowisko do życia dla owadów saproksylicznych gwałtownie się kurczy. W rezultacie wiele cennych gatunków chrząszczy ma już status gatunków zagrożonych wyginięciem i objętych jest ścisłą ochroną – niektóre da się już spotkać wyłącznie w najbardziej dziewiczych lasach parków narodowych, np. puszczy Białowieskiej.
Owadom saproksylicznym nie sprzyja też fragmentacja lasów. Wiele chrząszczy nie lata lub robi to bardzo niechętnie, co utrudnia wyszukiwanie nowych siedlisk. Gdy warunki nie są optymalne w danym sezonie może nie dojść do rozmnażania, co dalej dziesiątkuje lokalne populacje. Na domiar złego lasy sadzone przez człowieka zbyt często są monokulturowe i nie obejmują gatunków drzew, które znajdują się w menu poszczególnych chrząszczy.
Nie da się ukryć, że tworzenie parków narodowych i nowych rezerwatów z ochroną ścisłą, która wyklucza ingerencję człowieka w strukturę lasu, to najlepszy prezent dla małych strażników różnorodności biologicznej.
Owady saproksyliczne w polskich lasach – pytania i odpowiedzi
Jaka jest najważniejsza funkcja owadów saproksylicznych?
Rozdrabniają one drewno i przetwarzają próchnicę w związki mineralne łatwe do wykorzystania przez inne rośliny.
Jak można wspierać saproksyliczne owady?
W lasach, parkach i ogrodach warto pozostawiać martwe kłody i pniaki różnych gatunków drzew i krzewów.
W jaki sposób można zabezpieczeń drewniane konstrukcje przed owadami saproksylicznymi?
Drewno warto impregnować olejem lnianym, woskiem pszczelim lub chemicznymi środkami odstraszającymi.
- „Deadwood as a surrogate for forest biodiversity: Meta-analysis of correlations between deadwood volume and species richness of saproxylic organisms” Aurore Lassauce i in., https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S1470160X11000380, 1/01/2025;
- “Proszę wstać, sąd idzie” Karolina Prange, Aleksandra Wojciechowska, https://www.poznan.lasy.gov.pl/owady-saproksyliczne, 1/01/2025;
- „Martwe drewno pełne życia” Jakub Michalcewicz, https://www.poznan.lasy.gov.pl/owady-saproksyliczne, 1/01/2025;
- „Chrząszcze (Coleoptera) saproksyliczne – inwentaryzacja, ocena zagrożeń, sposoby przeciwdziałania oraz monitoring” prof. dr hab. Jerzy Gutowski, mgr inż. Krzysztof Sućko, http://www2.bialystok.rdos.gov.pl/natura2000pzo/files/prezentacja-20110819-02.pdf, 1/01/2025;
- „Martwe drewno w lesie to nie marnotrawstwo” Prof. UPP dr hab. Paweł Sienkiewicz, https://puls.edu.pl/nauka-i-badania/martwe-drewno-w-lesie-nie-marnotrawstwo, 1/01/2025;
- „Ekologia i ochrona chrząszczy saproksylicznych” Tomasz Klejdysz, Andrzej Oleksa, https://www.researchgate.net/publication/356458564_Ekologia_i_ochrona_chrzaszczy_saproksylicznych, 1/01/2025;







