Sapodilla owoc – właściwości, witaminy i wartości odżywcze sapodilli
Sapodilla, pigwica właściwa, sączyniec właściwy, chico – to wszystko określenia jednego i tego samego gatunku drzewa owocowego o łacińskiej nazwie Manilkara zapota. Jego płody są cenionym specjałem kulinarnym, który warto wyszukiwać w czasie podróży po Ameryce Południowej i Azji. W polskich warunkach meteorologicznych sapodillę można uprawiać, ale niestety bez szans na owocowanie.
W stanie naturalnym sapodilla występuje w południowym Meksyku, Ameryce Środkowej oraz na Karaibach. Jest to wiecznie zielone, dość rozłożyste drzewo o powolnym tempie wzrostu, ale imponująco długiej żywotności.
Sapodilla – charakterystyka botaniczna
Rosnące dziko sapodille osiągają nawet 40 m wysokości i 1,5 m w średnicy pnia. Piramidalną koronę drzewa tworzą rosnące do boku i częściowo opadające gałęzie o ciemnych, błyszczących i sztywnych liściach owalnego kształtu. Mają one długość do 13 cm i skupiają się w rozetach na końcach pędów. Również na wierzchołkach gałęzi pojawiają się białe kwiaty, ale są tak niewielkie i mało wyraziste, że zwykle gubią się w gęstwinie dekoracyjnego listowia.
W klimacie tropikalnym sapodilla przez okrągły rok produkuje swe słynne owoce, zwane czasem śliwkami. Są okrągłe lub owalne, w średnicy mierzą od 5 do 10 cm, zaś ważą od 100 do 400 g. Z wyglądu poniekąd przypominają kiwi, gdyż mają brązową, porośniętą włoskami skórę. Po przekrojeniu widać jasnobrązowy miąższ, w którym zatopionych do 12 dość dużych, płaskich i czarnych pestek.
Jako ciekawostkę warto dodać, że kora dojrzałych drzew sapodilli z czasem czerwienieje, a spod niej wydobywa się biały kleisty sok.
Uprawa sapodilli
Walory degustacyjne i użytkowe sapodilli sprawiły, że drzewa zaczęto z entuzjazmem uprawiać w różnych zakątkach świata o odpowiednio ciepłym klimacie. Już hiszpańscy kolonizatorzy zawlekli je na Filipiny, a dziś rozległe plantacje spotkać można również w Indiach, Pakistanie, Tajlandii, Malezji, Kambodży, Indonezji, Bangladeszu i Wietnamie. Uprawa udaje się również w kilka krajach Afryki, na Florydzie i Hawajach oraz Australii.
Drzewa na plantacjach są jednak znacznie mniejsze i dorastają zwykle 5-20 metrów w zależności o warunków i odmiany. Nowe kultywary promują przede wszystkim większe owoce – rekordowe płody ważą nawet 1 kg! Ponadto niektóre odmiany nie zawierają wcale pestek.
Co ważne, z ekologiczne punktu widzenia, dojrzałe sapodille są bardzo odporne na susze, więc nie wymagają częstego nawadniania. Tolerują również klimat monsunowy, silne wiatry, a nawet aerozol słonej wody. Najlepsze warunki do rozwoju i owocowania sapodille mają jednak zdecydowanie w Południowo-Wschodniej Azji, gdzie powietrze jest stale ciepłe i wilgotne, gleba żyzna i dobrze przepuszczalna, a rzeźba terenu nie przekracza 600 m n.p.m.
Uprawa w Europie jest możliwa, nawet w Polsce, ale daje drzewa nie przekraczające nigdy kilku metrów wysokości. Pełnią one wyłącznie funkcję ozdobną dzięki ciekawej asymetrycznej koronie i eleganckich liściach. Nie tolerują przy tym temperatur poniżej 0° C, więc uprawia się je zwykle w donicach i na zimę przenosi do wnętrz. Latem mogą natomiast z powodzeniem zdobić taras czy ścieżki ogrodowe.

Zastosowanie sapodilli
Drewno sapodilli wykorzystywane jest często do wyrobu mebli, podłóg, drobnych przedmiotów użytkowych, a nawet łuków. Jest cenione ze względu na wyjątkową trwałość oraz odporność na szkodniki. W ruinach świątynnych pochodzących z doby Majów znaleziono nietknięte tramy z sapadilli!
Znaczenie praktycznie ma również mleczny sok obecny w pniu i gałęziach sapodilli. Zawiera on naturalny lateks i wykorzystywany jest do produkcji gum do żucia oraz innych słodyczy. Plantacje sapodilli zakładane są jednak przede wszystkim dla korzyści gospodarczych związanych z samymi owocami. Dojrzały miąższ jest bardzo słodki, a w smaku przypomina cukier brązowy, słód jęczmienny, a zdaniem niektórych wręcz toffi. Pojawiają się również porównania do gruszki, do której sapodilla ma podobną konsystencję. Przyjemny jest także aromat przypominający dojrzałą dynię.
Owoce najczęściej spożywa się na surowo – w tropikalnych regionach Ameryki jest jednym z ulubionych przysmaków. Wystarczy sapodillę przekroić, usunąć pestki, które mogłyby uszkodzić przełyk, i wyjeść miąższ łyżeczką. Alternatywnie z przyrządza się z niej również bardzo smaczne desery, od lodów i koktajli po suflety i ciasta. Na Bahamach dodaje się ją do naleśników i chlebów, zaś w Indonezji bywa podawana smażona. Ponadto z owoców sapodilli przyrządza się również soki, dżemy, a nawet wina!
Uwaga:
Nie należy spożywać niedojrzałych owoców sapodilli, z których ogonków cieknie jeszcze biały sok. Są one bogate w taniny i wywołują bardzo nieprzyjemne odczucia w przełyku. Ponadto brakuje im pożądanej słodyczy.

Sapodilla – witaminy i wartości odżywcze
Jeden owoc sapodilli jest bardzo sycącą i pożywną przekąską, która doskonale zaspokaja apetyt. Wyjątkowo bogata w błonnik, zawiera dużo witaminy C, a także umiarkowane ilości potasu, żelaza i magnezu. Ze zdrowotnego punktu widzenia najważniejszy jest jednak wysoki poziom związków przeciwutleniających takich jak kwas galusowy i kwercetyna oraz flawonoidy. Z drugiej strony sapodilla zawiera jednak dość sporo wolnych cukrów prostych (fruktozy, glukozy i sacharozy), co może być zagrożeniem dla diabetyków.
W tradycyjnej medycynie owoce stosowane są od wieków do leczenia reumatyzmu i chorób zwyrodnieniowych, a przede wszystkim biegunek i zaparć. Mają również pomagać przy stanach gorączkowych oraz wrzodach, a także bolesnych spazmach. Lecznicze napary przyrządza się również z kory sapodilli i podaje na biegunkę, dyzenterię, a także przeziębienia i kaszel.
Naukowcy dopiero niedawno zaczęli przyglądać się słodkim karmelowym owocom, ale ich zainteresowanie stale rośnie. Z badań opublikowanych w 2022 r wynika wręcz, że sapodilla ma właściwości antyoksydacyjne, antybiotyczne, przeciwstarzeniowe, a nawet przeciwrakowe. Uważa się też, że może chronić przed chorobami serca. Największym wyzwaniem jest obecnie opracowanie technologii, która umożliwi utrwalenie owoców pigwicy bez utraty ich walorów zdrowotnych.
Póki co z uroków sapodilli skorzystać mogą jednak wyłącznie odważni podróżnicy, którzy zapuszczą się do azjatyckich lub amerykańskich tropików. Brązowych owoców zdecydowanie warto jest poszukać na lokalnych targach lub w sklepach – doświadczenia organoleptyczne są naprawdę zachwycające!

- “Manilkara zapota” Useful Tropical Plants, https://tropical.theferns.info/viewtropical.php?id=Manilkara+zapota, 18/04/2023;
- Manilkara zapota” Missouri Botanical Garden, https://www.missouribotanicalgarden.org/PlantFinder/PlantFinderDetails.aspx?taxonid=286825, 18/04/2023;
- „Manilkara zapota (sapodilla)” J Rojas-Sandoval i in., https://www.cabidigitallibrary.org/doi/10.1079/cabicompendium.34560, 18/04/2023;
- „Sapodilla” The Wood Database, https://www.wood-database.com/sapodilla/, 18/04/2023;
- “What Are the Health Benefits of Sapodillas?” Sharlene Tan, https://www.webmd.com/diet/what-health-benefits-sapodillas, 18/04/2023;
- “A review of Sapodilla (Manilkara zapota) in human nutrition, health, and industrial applications” Sneh Punia Bangar i in., https://www.sciencedirect.com/science/article/abs/pii/S0924224422001844, 18/04/2023;




