Kampania Niech Żyją! Walczą o delegalizację polowań na ptaki
Ekologia.pl Środowisko Przyroda Niech żyją dzikie ptaki!

Niech żyją dzikie ptaki!

fot. dreamstime
fot. dreamstime

„Nikt nie zabija ptaków dlatego że jest głodny, lecz tylko dla swego kaprysu i zabawy. Nie musimy polować, by przeżyć. Czas najwyższy pożegnać relikty jaskiniowych sposobów na przeżycie.” – apelują ekolodzy, którzy w ramach kampanii „Niech żyją”! walczą o delegalizację polowań na dzikie ptaki.

Każdego roku w Polsce myśliwi zabijają około 700 tysięcy dzikich ptaków, w tym gatunki zagrożone, objęte ochroną ścisłą. Strzelają do nich wzdłuż granic parków narodowych, w ostojach ptasich oraz w obszarach Natura 2000. – alarmują ornitolodzy.

Obecnie na liście zwierząt łownych ustalanej przez Ministra Środowiska znajduje się 13 gatunków dzikich ptaków: krzyżówka, czernica, cyraneczka, głowienka, łyska, gęgawa, gęś zbożowa, gęś białoczelna, gołąb grzywacz, jarząbek, bażant, słonka i kuropatwa. Inicjatorzy akcji „Niech żyją!” domagają się, by minister środowiska wykreślił powyższe gatunki ptaków z listy zwierząt dopuszczonych do odstrzału.

„Nie zgadzamy się, aby niewielka grupa wpływowych ludzi z bronią decydowała o życiu lub śmierci dzikich ptaków, podczas gdy ponad 38 milionów Polaków nie na to żadnego wpływu.” – czytamy w komunikacie kampanii Niech Żyją!

Czy polowania mają sens?
Myśliwi być muszą! Trzeba polować na ptaki, bo wyrządzają szkody rolnicze. Poza tym polowania nie przynoszą żadnej szkody dzikim zwierzętom. Wręcz przeciwnie: im więcej się strzela do nich, tym jest ich więcej – tak rozumują myśliwi, którzy bronią tradycji polowania.

A co na to ekolodzy? Polowań na ptaki nie da się racjonalnie uzasadnić – uważają. Dzisiaj z pierwotnych intencji łowcy nie pozostało już nic, bo mamy przecież pełne lodówki jedzenia czy uginające się od ciuchów półki sklepowe – dlatego polowanie nie ma żadnego znaczenia ekonomicznego.

„Na ptaki nie poluje się dla mięsa. Nierzadkie są przypadki zabijania nawet kilkuset gęsi jednorazowo, a następnie porzucania ich ciał w zaroślach lub zakopywania w polu.(…) Wokół Ujścia Warty, jednej z najważniejszych ostoi ptaków w Europie, organizowane są polowania, podczas których 6-8 myśliwych zabija w czasie jednego polowania nawet do 400 dzikich gęsi.” – czytamy na stronie kampanii.

A co z argumentem, iż dzikie ptaki są zagrożeniem dla człowieka i powodują liczne szkody w uprawach rolnych? Zdaniem inicjatorów akcji „Niech żyją”! gatunki te mają naturalne drapieżniki we wszystkich stadiach życia, dlatego człowiek nie musi ich zabijać, aby regulować ich liczebność. Opowieści o tym jak poważny jest to problem w skali całego kraju możemy odłożyć między bajki – jest to zjawisko marginalne, które może dotyczyć trzech gatunków gęsi znajdujących się na liście ptaków łownych. Poza tym warto zadać sobie pytanie: jakie szkody może wyrządzić dzika kaczka, jarząbek albo słonka?

Przy okazji polowań na ptaki giną także gatunki chronione. Zenon Kruczyński, były myśliwy, obecnie walczący o życie ptaków, autor

„Ochrona zwierząt poprzez strzelanie jest tak samo nieprzekonująca, jak ochrona lasu poprzez rąbanie” – prof. Ewa Symonides. 

poruszającej książki „Farba znaczy krew” zwraca uwagę na fakt, iż polowania często odbywają się o świcie lub o zmierzchu, przy mgle, co znacząco utrudnia właściwe identyfikację celu, dlatego w trakcie polowań (zwłaszcza zbiorowych), z myśliwskiej broni giną również przedstawiciele gatunków chronionych.

Obawy potwierdzają wyniki badań – w latach 2000-2007 na stawach rybnych Przeręb i Spytkowice wśród gatunków chronionych zastrzelonych podczas polowań stwierdzono m.in. rzadkiego świstuna i bataliona, a także płaskonosa. Z kolei w okresie od 2001 do 2003 roku wykryto aż 6 przypadków postrzelenia przez myśliwych ściśle chronionych rybołowów. Ilu takich wypadków nie udało się wyłapać – nie wiadomo. Niestety, organa ścigania przeważnie bardzo pobłażliwie traktują sprawców takich przestępstw.

Myśliwi nie tylko polują, ale zatruwają środowisko – polowanie wiąże się z rytuałem wprowadzania do naszych stawów i jezior ton silnie trującego ołowiu w postaci kulek śrutu. Część śrucin ma wrócić do myśliwych w ciałach upolowanych ptaków, reszta ołowiu stopniowo przenika do łańcucha pokarmowego i trafia m.in. na nasze stoły w mięsie ryb.

Prof. Ewa Symonides z Uniwersytetu Warszawskiego, członek Komitetu Ochrony Przyrody PAN przekonuje, że; „Strzelanie do ptaków to bardzo zła tradycja. Liczebność ptaków to najlepszy wskaźnik jakości środowiska w którym wszyscy żyjemy i zabijanie ich jest absurdem, również z naszego, ludzkiego punktu widzenia.”

Wojciech Eichelberger zwraca uwagę, na aspekt psychologiczny i społeczny polowań: „Mnie najbardziej szokuje, zawstydza i boli to, że to jest zbijanie dla przyjemności. To jest demoralizacja na indywidualną i zbiorową skalę i ja przeciwko temu protestuję. Zabijanie, jeśli już w ogóle konieczne, powinno się łączyć tylko z bardzo silną przykrością.”

Poparcie dla kampanii zadeklarowała także aktorka – Maja Ostaszewska, która podkreśliła, że dla niej „najważniejszy jest aspekt etyczny, ale również to wszystko, co związanie jest z ochroną środowiska.”

Czy pozostała liczba populacji wstawi się za pomysłem ekologów? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. „Myśliwi są wszędzie w strukturach administracyjnych i politycznych państwa, i gotowi są w każdej własnej sprawie milcząco współpracować ze sobą, dbając o swoje interesy. Wiedzą, na każdym stanowisku, że „koszula jest bliższa ciału”. Idą do lasu uzbrojeni w precyzyjny karabin z celownikiem optycznym – dla hobby, pasji, rozrywki.” – napisał na łamach „Dzikiego Życia” Zenon Kruczyńskii.

Organizatorami kampanii Niech Żyją! są m.in. Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt Viva!, Pracownia na Rzecz Wszystkich Istot i stowarzyszenie Ptaki Polskie. Osoby zainteresowane mogą podpisać w tej sprawie petycję na stronie niechzyja.pl

Ekologia.pl, (JS)

4.9/5 - (15 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
30 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

PSEUDOEKOLODZY!!! Jedzcie plastik, bo eko znaczy naturalnie. Ekologia to nauka nie sposób życia. Bierzecie niemałą kasę jako stowarzyszenia, aby niszczyć tradycje i to co nie pasuje producentom żywności z chemią. Trujcie się sami antybiotykami i chemią z wędlinek ze sklepu. Ta wędlina naprawdę nie pochodzi ze sklepu. To były kiedyś żywe zwierzęta. Jedzenie roślinek z pestycydami jest też trujące i nie jest eko. Dlatego jedzmy plastik!!!! Przynajmniej to będzie sposób na likwidację stert śmieci, które też generują ekolodzy…. Pieprzyć to. Idę na polowanie. Pozyskam Dzika i kilka kaczek. Prawdziwi ekolodzy to te osoby, które obcują z przyrodą, naturą… to też myśliwi czyli selekcjonerzy najsłabszych często niezdolnych do reprodukcji zwierząt, a nie internetowe trolle pseudoekolodzy, którzy nawet nie widzieli w życiu zwierząt o których piszą. Ile zwierzyny z wnyków zdjęliście wy tępe eko trolle… ani jednego… dokarmiajcie swoje mózgi o ile je macie jeszcze maryśką alkoholem i innym syfem… tylko to potraficie, Rzygać się chce kiedy czyta się te wypociny ekotrolli…

Ja jestem myśliwym i poluje na ptaki, gęsi, kaczki, bażanty. Robię to bo lubię i bo chcę je zjeść. I uważam, że to jest całkowicie normalne. Nie trafiają do mnie żadne argumenty osób przeciwnych. Po prostu chcę to robić i uwielbiam taki sposób spędzania wolnego czasu. Jednocześnie mogę zdobyć coś pysznego do jedzenia, przeżyć niepowtarzalną przygodę. Tak giną przy tym ptaki, ale tak już jest na tym świecie. Tak został przez kogoś wymyślony, zrobiony, zbudowany. Jeden umiera, inny go zjada. Moim zdaniem osoba zjadająca mięso ale nie chcąca wiedzieć o tym, że mięso było zwierzęciem ma brudniejsze sumienie niż zabijający zwierze. Zlecający zabicie jest tak samo winny jak wykonujący ale ten drugi przynajmniej bierze to na swoje barki, akceptuje to i siebie. Pierwsza osoba to słaba istota, która chyba brzydzi się samego siebie. A nie powinna bo tak została “zrobiona”, jak zresztą cały ten świat.

I tak jak napisałem, uwielbiam to. Chcę to robić jak najdłużej. I nie mam zamiaru jeść tego toksycznego “mięsa” ze sklepów. Ja jem prawdziwe mięso.

Do osób nie jedzących mięsa: nie chcesz jest to nie jedz, ja tego nie rozumiem ale nie mówię ci co masz robić i co masz jeść. Ja mam zęby przystosowane do jedzenia mięsa i będę je jadł. Nic ci do tego, jedz trawę jeżeli chcesz ja ci nie zabraniam. Ty nie patrz mi w talerz. Zabijanie jest naturalne i tyle. Swoją drogą, czy wiesz, że marchewka, sałata i inne rośliny też żyją? I jestem przekonany, że chcą żyć. Co z tym zrobisz? Może jedz piasek.

Dodam jeszcze, ze gdyby to było możliwe, wolałbym wypuścić wszystkie hodowlane zwierzęta na wolność i polować na nie w celu pozyskania mięsa. To daje zdrowsze mięso, jakieś ciekawsze życie tym zwierzętom i zachowuje naturalny porządek.

Nie odpisujcie bo nie wrócę tutaj sprawdzać odpowiedzi.

Ubogie słownictwo, ubogi autor. Komu to pozwolenia na broń dają. Podstawowej wiedzy przyrodniczej brak. Bla, bla , bla głupka z fuzją

Kaczki są smaczne. Wspaniałe do rosołu. A jak jeszcze dodasz bażanta to już ideał. Można jeszcze dorzucić kawałek jelenia i mamy rosół królewski. Czy ktoś jadł pasztet z łyski – staropolski i baaardzo dobry. No oczywiście z zająca również jest wspaniały – to klasyka. I jeszcze o rosole, np. z grzywacza. Mniam. Czy wy “pseudoekolodzy” znacie te smaki. Nie. Więc odwalcie się od tego co jak wsadzam do gara.

żeby Ci abcd nie rozdawało !! pseldo czlowieku od tych rosolkow .

Ciekawe jak będziesz smakował gdy odrodzisz się jako stworzenie do zabicia. Pseudomyśliwi myślą ?

— EKOLOGIA ,, wiemy o co chodzi ???? NIE !!!!!!!! ekologia jest wkładem wybitnym do nauki światowej ,, to gigantyczne dziedziny nauki ,powołali ,, za to dostajemy środki ,,,,,, bez tej wiedzy to upadek cywilizacji i świat wrócił by do średniowiecza — brak na świecie WODY ,bez wody nie ma życia i żywności się nie produkuje ,ropa się kończy i inne zasoby naturalne i co zrobić szukali rozwiązań od 1996 r ,,,,,,, bezowocnie ,,,,, ,,,,, żywność się będzie produkować ekologicznie ,koncerny nie będą produkować ani przemysłowo ,, lasy bez zwierząt i ptaków nie przetrawiają , są potrzebne ,ale za dużo ,,, jest destrukcyjne ,, brak w lasach żerowisk i schronisk ,,,, nauka nie ma wyjścia wiedzę mamy w polsce ,, wnieśli o region na centrum nauki światowej ,,NAUKA NIE MOŻE POZWOLIĆ NA GŁÓD , znamy dyrektywy ,, nie ???????? ,, jedyne mam prawo zmienić !!! !!!! !!!!! !!!!! !!!!! !!!!! !!!! !!!!,,,,,

Mysliwi dzielą sie na kretynów, którzy chca sobie postrzelać i na tych co ciągle się edukują aby lepiej zrozumieć złożoność natury z która musimy współistnieć (bo natura to my).

Im więcej tych drugich tym lepiej. NIestety coraz cześciej przewazaja Ci pierwsi. I tak jest w kazdym zawodzie, nauczyciele, policjanci, przedsiebiorcy, urzednicy. Stajemi sie coraz glupsi zamiest coraz wiecej czytac i sie dowiadywac.

Nie można zabijać bez potrzeby, ludzie, głównie kobiety jedzą więcej białka niż potrzebują, są kraje gdzie ludzie nie jedzą mięsa z przyczyn religijnych, żyją i kobiety rodzą zdrowe dzieci:)

Każde jajo to ptak, i każde jajo miało rodziców, którzy je kochali.
ZOSTAŃCIE WEGETARIANAMI!!!
STOP JAJECZNICY!!!

Pomidorek też miał rodziców, a jak cierpi podczas krojenia na plasterki… A ziemniaczki, gotowane na wolnym ogniu…

to o co tu chodzi ? Niemcy, Francuzi, Anglicy, Norwegowie, Żydzi, Amerykanie wszyscy jedzą tysiące ton dziczyzny rocznie. Mają system korzystania z dóbr lasu jedzą jagody, grzyby, łosie, kaczki, gęsi, sarny . Prowadzą przemyślane, mądre korzystanie z zasobów przyrody. Mądrzy ludzie, mądre gospodarki, mądrzy politycy. Wiedzą że zdrowe mięso to zdrowe dzieci, zdrowi ludzie , lepszy zysk dla państwa, mniej wydatków na leczenie … jak zwykle cywilizowani ludzie wyprzedają Polaków, którzy jak zwykle zacofani zaczynają czcić święte krowy, święte kaczki, święte psy, święte koty … i karmią się paszą z marketu. Szkoda . Polak jak zwykle mądry po szkodzie.
Ja prostestuję. Kupuję dziczynę i króliki z hodowli przydomowej i proszę żeby mi tego nie zabierać bo to mój wolny wybór. Dbam w ten sposób o zdrowie swoich dzieci.

— stowarzyszenia zostały powołane do pomocy czynnej , rolnikom i leśnikom , ale przekroczyły uprawnienia i zaczęli rządzić ,szantażować ,, tylko w polsce środowiskami zarządzają leśnicy , nowa nauka światowa od nich się uczy ,,,LESNICY,, zarządzają wszystkimi środowiskami ,mają wyższe uprawnienia niż OCHRONA ŚRODOWISKA ,, tylko w miastach i nad drogami — za likwidację rolnictwa w środowiskach i NATURA 2000 nauka cofnęła subsydia ,, bez rolników środowiska nie mają wartości naukowej ,,,,,, i praca w symbiozie ,,,,,,,,
— ogólnie to mamy za dużo drapieżników i nadmiar zwierzyny ,,nadmiar jak i brak jest destrukcyjny dla środowiska ,, uprawnienia do całej ekologi mają mieszkańcy gmin ,za zgodą rolników i leśników łącznie z śmieciami ,,,odpowiada ochrona środowiska jest zagrożona likwidacją ,, karną ,,,,,,, polega pod naukę światową ,,, dyrektyw trzeba się stosować ,,więcej nie będę zawieszał kar ,,,,,,,,

Popieram Katarzynę .Polowała moja rodzina w przeszłości, byli zdrowi a dzisiaj na
półkach sklepowych tylko sztuczne żarło nafaszerowane tonami różnych “E”, a zdrowie marne u ludzi gdzie tylko nie spojrzysz. Dlatego choć pierwsza młodość
już mi minęła wracam do korzeni i wstępuję w szeregi braci łowieckiej. Jak wynika z raportów łowieckich, jeszcze żaden odstrzał wykonany zgodnie z planem i dobrze pojętą gospodarką łowiecką nie przyczynił się do wyginięcia gatunku a wręcz przeciwnie zwierzyna jest zdrowsza genetycznie a jej kondycja jest lepsza. Burzę wokół łowiectwa sieją ekofile a różnica miedzy ekofilem a ekologiem jest taka jak różnica pomiędzy pedagogiem a pedofilem. Pozdrawiam Darz Bór

Litości. Większość Francuzów, Anglików, a tym bardziej Amerykanów na oczy prawdziwcyh grzybów nie widziało, nie mówiąc już o tym, że mieliby iść do lasu na grzyby. Ale mnie Pani rozbawiła! Jakie jagody? Jeżeli już, to borówki amerykańskie uprawiana na wielkohektaorwych polach. Jakie grzyby? Jeżeli już, to pieczarki. Pokaż jakiemuś gościowi grzyba z lasu i zaproponuj mu, że ugotujesz go na obiad, a zobaczysz jakie zdziwienie pojawi się na jego twarzy. To głównie ludy słowiańskie kultywowały i kultywują zbieractwo.

od lat obserwuję ruchy ekologistyczne i z mojej obserwacji wynika że czepiają się głównie teamtów z któych można wydoić kasę np: budowa mostu lub drogi – prostest do momentu uzyskania zamierzonego haraczu. Raspuda prostest na zlecenie kogoś kto nie chciał tej ważnej gospodarczo drogi. Mysliwi mają kaskę – prostest aż zapłacą za nalizę że ptaków jest dużo jednak … i tak dalej LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ ZNÓW NABIERAĆ IM CHODZI O SZMAL A NIE O JAKIEŚ FIKCYJNE DOBRO. Gdyby było inaczej to walczyliby żeby te zrowe dzikie kaczki czy bażanty myśliwi oddawali dzieciakom z bidula a tak to ściema jak zwykle kasa kasa kasa .PRZY GMO GMO GMO JAKOŚ NIE SŁYSZAŁAM O EKOLOGACH DLACZEGO BO ICH NAJWIĘKSZA ORGANIZACJA GREENPEACE MA JAKIEŚ FINANSOWANIE ZWIĄZANE Z LOBBY GMO. To wszystko ściema

Ochroniarskie stowarzyszenia są bardzo biegłe w niedomówieniach, delikatnych przekłamaniach, fałszywych sugestiach. Taki szczegół: ten tekst jest opatrzony zdjęciem facetów w kamuflażu, ukrytych w budkach-bunkrach, strzelających do gęsi z automatów śrutowych. Zdjęcie jest z USA, tam tak się poluje. U nas nie. Zamiast tego zdjęcia mogłoby się ukazać np. takie: na tle zachodzącego słońca, na leśnej polanie, myśliwy kuca nad strzeloną, ułożoną starannie na mchu słonką (JEDNĄ!). Albo taki kadr: zakrzaczone pole, strzelec, wyżeł i wiszący na trokach kolorowy kogut bażanta. Bo właśnie tak wygląda spora część polowań na ptactwo łowne w Polsce. Nowocześni ochroniarze nie tylko mają gdzieś przyrodę, ale i kulturę i tradycję. Jak wszyscy rewolucjoniści. Chodzi tylko o sposób na życie, o dotacje, pensyjki, etaciki, darowizny, granty.

Takie obrazki to wymysł robaczywego umysłu.

I jeszcze zróbcie coś z kurczakami, bo w każdym sklepie leżą takie bez włosów i tak smutnie patrzą…

Jedzenie kurczaczków to przerzytek, jedzcie soję i słoneczniki!

to może od tej soi i słonecznika ortografia stała się “przerztkiem”?

“zabija w czasie jednego polowania nawet do 400 dzikich gęsi”-żenada cyfry z palca wyssane!

Rozumiem, że należysz to tej „.Bandy pijaków,nieodróżniająca konia od jelenia,żubra od dzika czy dzika od własnej żony..” :)

witam, jestem myśliwym, w tym sezonie z ptactwa strzeliłem 4 bażanty, oczywiście koguty bo tylko poluje sie na koguty. Bażant to kurak i tak jak wśród kuraków zbyt duża ilość kogutów nie jest wskazana przy lęgach. Kur bażancich sie w Polsce nie strzela! Dzieki tym strzelonym bażantom miałem zdrowe pyszne mięsko dla mojej rodziny, nie musiałem jeść nafaszerowanych chemią i antybiotykami, sterydami kurczaków z fermy. Dzisiaj byłem w łowisku (polu) wywiozłem ponad 100 kg karmy dla ptactwa, odgarnąłem śnieg aby ptaki miały dostęp do zielonego, sytuacja jest teraz bardzo trudna, skorupa która powstała po opadach marznącego śniegu i warstwa śniegu uniemożliwia dostęp ptaków do pożywienia. Bez pomocy myśliwych większość bażantów może nie przetrwać. I jeszcze jedno … przejechałem ponad 60 km i nie spotkałem żadnego ekologa! Gdzie jesteście miłośnicy ptactwa i przyrody? Dzisiaj zwierzyna drobna potrzebuje pomocy! Wiem że trudno się jeździ, szczególnie aby dotrzeć tam gdzie jest ptactwo, a jeszcze trudniej się chodzi brnąc po kolana w śniegu z workiem karmy! Nie muszę dodawać że nikt myśliwym nie daje kasy na karmę, sami finansujemy ją z własnej kieszeni.
Pozdrawiam zdrowo myślących. Darz Bór!

Skutki ekoterrorow, za kilkadziesiat lat bazanty beda tak hodowane:
https://www.youtube.com/watch?v=VRDWabqAXvU

z moich obserwacji wynika, że “ekolodzy” to głównie ludzie pochodzący z miast. I troszczący się o dalekie “doliny Rospudy” a nie zauważający podobnych zjawisk pod własnym nosem i własnego niszczącego wpływu na otoczenie. Ilu z Was robi zakupy w supermarkecie, a z tego ilu się zastanawia nad losem opakowań z tych p….serków itd. A te ulubione przez wielu filety to gdzie niby powstają? Na grządce? A ile z Was nosi torebkę skórzaną aż do zdarcia czyli kilka lat, żeby nie trzeba było zabijać kolejnego dawcy skóry…. To co tu jest wypisywane to tylko głaskanie się – OCH JAK JA DBAM O PRZYRODE. Chętnie zmienię zdanie jeśli ktokolwiek w miarę rzeczowo mnie przekona. Są chętni?

ich interesuje to ze jest porzadek w sklepie a las ladnie ogladaja na zdjeciach…
https://www.youtube.com/watch?v=rpbtBgLfl90

dla mnie kazdy myśliwy to morderca,jak można strzelać do stworzenia,które niczym nam nie zawinilo,któremu nie dalismy życia.

dla mnie kazdy ekolog to debile

Ciekawy i ważny artykuł, zabrakło jednak bardzo istotnego elementu – linka do petycji dotyczącej tej kwestii: https://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=8907

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!