Mobilny wieżowiec rozkłada się jak origami
Z roku na rok świat nawiedza coraz więcej klęsk żywiołowych. Kiedy mamy do czynienia z siłami tak potężnymi, standardowe środki zarządzania kryzysowego często okazują się nieskuteczne. Gdy dany region nawiedza trzęsienie ziemi, powódź czy huragan ‒ pomoc musi dotrzeć szybko. I tutaj z pomocą przychodzą polscy architekci, którzy stworzyli wieżowiec-origami na wypadek katastrof.
Projekt autorstwa, Damiana Granosika, Jakuba Kulisa i Piotra Panczyka, zdobył pierwsze miejsce w konkursie pisma Evolo Magazine. Czym zasłużył sobie na tą nagrodę? Zaproponowany przez polską trójkę budynek Skyshelter.zip („niebiańskie schronienie”) ma być idealnym rozwiązaniem na wypadek klęsk żywiołowych. Architekci proponują strukturę, która jest kompaktowa i można ją bez problemu przenieść. Cała konstrukcja składa się jak origami lub akordeon. Dzięki temu budynek możemy zmieścić do płaskiego pudełka o wymiarach podstawy. Taki pakiet można przenieść za pomocą śmigłowców powszechnie używanych przez ekipy ratownicze i wojsko w przypadku klęsk żywiołowych. Ponieważ elementy nie muszą być przewożone partiami przez ciężarówki, łatwiej i szybciej docierają do stref dotkniętych katastrofą.
Co więcej Skyshelter.zip jest średnio ponad 30 razy mniejszy niż powierzchnia wymagana do postawienia namiotów czy kontenerów, używanych w takich wypadkach. Można go też rozłożyć na niestabilnym podłożu. Wymagane są jedynie fundamenty, do których zakotwicza się podstawowe podpory. Następnie do środka wkładany jest balon z helem. Unoszący się balon rozkłada konstrukcję. Wewnątrz balona znajdują się stalowe druty konstrukcyjne, które po naprężeniu są w stanie wytrzymać nawet silne podmuchy siły wiatru i lekkie płyty drukowane w 3D, które tworzą zewnętrzne i wewnętrzne ściany.
W zależności od ilości gazu wpuszczonego do balonu, można kontrolować liczbę rozkładanych pięter. Biorąc pod uwagę potrzeby, w konstrukcji można uwzględnić recepcję, strefę pierwszej pomocy, tymczasowe mieszkania, magazyn i pionową farmę, która wykorzystuje glebę zebraną podczas kotwiczenia.
Wykorzystując dużą powierzchnię zewnętrzną, zaproponowano wykorzystanie nanomateriału opartego na folii ETFE, nasyconego siecią małych perowskitowych ogniw słonecznych. W ten sposób budynek może wytwarzać czystą energię. Zakończenie balonu ma taki kształt, który umożliwia zbieranie deszczówki. Woda deszczowa przepływa przez środek balonu,, gdzie jest oczyszczana za pomocą specjalistycznych filtrów i zbierana do dalszego użytku.






