Ma charakterystyczne grube łodygi i kwaskowaty smak, który kojarzy się z dzieciństwem. Kompot z rabarbaru, serwowany przez nasze babcie, nieraz gasił pragnienie w upalny dzień…
By cyclonebill from Copenhagen, Denmark (RabarberUploaded by FAEP) [CC-BY-SA-2.0], via Wikimedia Commons
Rabarbar (polska nazwa rabarbaru „rzewień”), to warzywo z rodziny rdestowatych. Co takiego cennego można znaleźć w łodydze rabarbaru? Rabarbar zawiera dużo żelaza, oczyszcza układpokarmowy, a poddany działaniu wysokiej temperatury uwalnia polifenole, które mają właściwości przeciwnowotworowe. Z drugiej strony rabarbar ma sporo kwasu szczawiowego, który wypłukuje wapń i może negatywnie wpływać na kości i zęby. Dlatego rabarbaru powinny unikać osoby, które cierpią na artretyzm lub mają zaburzenia układu moczowego.
Może nie na co dzień, ale od czasu do czasu – szczególnie w sezonie – warto sięgać po rabarbar.
Amelia Romańska z kulinarnego bloga Wegeluv.org przygotowała ciasto, które z powodzeniem można zjeść na śniadanie, albo po treningu. Oprócz rabarbaru, pełnego ziarna i owoców zawiera dużo mielonych migdałów.
Ciasto za rabarbarem
Czas przygotowania: 15 minut + pieczenie max 20 minut
Przygotowanie: Na początku połączyłam sypkie składniki, potem dodałam jabłka, olej i wszystko razem wymieszałam. Konsystencja ciasta powinna być podobna do bardzo gęstej śmietany – aby ją uzyskać dolewałam po trochu wody.
Z podanych proporcji wychodzi ciasto, które można upiec w tradycyjnej tortownicy, albo tak jak ja – w foremkach do babeczek.
Przełożyłam ciasto do foremek i obficie posypałam pokrojonym w kostkę rabarbarem. Piekłam w temperaturze 160 stopni przez 20 minut.
Amelia Romańska od czterech lat jest weganką. Choć decyzja o przejściu na weganizm podyktowana była nietolerancją pokarmową na mięso i nabiał, to ta rewolucja okazała się strzałem w dziesiątkę. Lepsze samopoczucie i nowe smaki, które pojawiły się jako wynik wyostrzenia zmysłów i poszerzenia kulinarnych horyzontów, szybko sprawiły, że zapomniała o przyzwyczajeniu do tradycyjnego żywienia. Prowadzi blog Vegeluv, gdzie prezentuje swoje odkrycia kulinarne.