Dlaczego nie należy sikać do basenu?
Siusianie do basenu może mieć poważne konsekwencje zdrowotne – alarmują naukowcy na łamach czasopisma „Environmental Science & Technology”. Dlaczego? Cały problem tkwi w chemii.
Najczęściej stosowaną metodą oczyszczania wody basenowej jest chlorowanie. A kwas moczowy zawarty w urynie w połączeniu z chlorem prowadzi do powstania szkodliwych dla zdrowia substancji, takich jak trichlorek azotu (NCl3), czy chlorocyjan (ClCN) – alarmują badacze z Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego.
Dlaczego to zjawisko jest takie groźne? Silnie wybuchowy trichlorku azotu (NCl3) może wywoływać astmę i powodować podrażnienie oczu. To on jest w głównej mierze odpowiedzialny za specyficzny ostry zapach na basenie. Z kolei chlorocyjan, gaz bojowy, który był stosowany w czasie I wojny światowej, może uszkodzić płuca, serce i centralny układ nerwowy.
Należy pamiętać, że zasady higieny obowiązujące na pływalniach mają za zadanie chronić zdrowie korzystających z nich osób. Dlatego zanim wskoczymy do basenu, warto skorzystać z toalety.
- https://www.science20.com;




