Plan ratowania rekinów
„Rekiny zaatakowały” – straszą latem nagłówki pierwszych stron gazet. W rzeczywistości jednak to właśnie te ryby potrzebują ochrony. Ponieważ jedna trzecia żyjących w otwartych morzach gatunków tej ryby jest zagrożona wyginięciem, Komisja Europejska przedstawiła plan zachowania zagrożonych gatunków, który przewiduje rozważne gospodarowanie zasobami i ostrzejsze kontrole.
Ludzie zabijają rekiny często z dziwnych powodów. Przykładowo w Azji wiele rekinów ginie dlatego, że zupa z ich płetw uchodzi tam za przysmak. Na całym świecie floty rybackie starają się nadążyć za stale rosnącym popytem, co prowadzi do przełowienia zasobów rekinów. Z powodu długiego życia, późnego dojrzewania i niskiego współczynnika płodności zwierzęta te z trudem nadążają z odbudowaniem swojej populacji. Grozi im całkowite wyginięcie.
Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody (IUCN) opracowała światową listę zagrożonych gatunków, na początku której znajdują się głowomłot olbrzymi, głowomłot tropikalny i manta – olbrzymia płaszczka. Zdaniem IUCN trzeba pilnie opracować międzynarodowy plan ratowania rekinów.
Unijny komisarz ds. gospodarki morskiej i rybołówstwa Joe Borg przedstawił plan działań mający na celu zachowanie zagrożonych gatunków rekinów i rozważne gospodarowanie ich zasobami. Plan ten został zatwierdzony w kwietniu przez rządy państw UE. Ma on służyć ochronie wszystkich ryb chrzęstnoszkieletowych (oprócz rekinów również płaszczki i chimery), do których zalicza się ponad tysiąc gatunków.
W UE już od kilku lat obowiązuje zakaz odcinania płetw rekinom. Nowy plan ochrony przewiduje zaostrzenie kontroli.
- Komisja Europejska;