Źródło: https://news.mit.edu/2016/nanophotonic-incandescent-light-bulbs-0111
Czy tradycyjne żarówki znów zaświecą w naszych domach?

Klasyczna żarówka, która trwa w niezmienionej formie od czasu wynalezienia przez Thomasa Edisona (1880 r.), daje ciepłe światło, które jest odczuwane jako bardziej przyjazne i miłe dla ludzkiego oka. Niestety ma jedną poważną wadę. Tradycyjne żarówki przetwarzają tylko ok. 5 procent pobieranej energii na widzialne światło, a 95 procent zamieniają w ciepło. W rezultacie klasyczne żarówki zostały zakazane w całej Unii Europejskiej, a ich miejsce zajęły bardziej wydajne świetlówki energooszczędne i diody LED. Jednak to wkrótce może się zmienić.
Kluczem do sukcesu jest recykling światła – przekonują naukowcy z MIT, którzy opracowali nową wersję starych żarówek. Wykorzystując nanotechnologię, badacze zbudowali wokół włókna żarowego specjalną powłokę z fotonicznych kryształów, która odbija światło podczerwone wydzielane przez ogrzewany przewód z powrotem do włókna, gdzie jest ponownie wchłaniane, a następnie emitowane jako światło widzialne. Dodatkowa warstwa nie jest w bezpośrednim kontakcie z gorącym włóknem, więc nie działają na nią wysokie temperatury.
„Ta kombinacja odpowiednich właściwości filtra i kształtu żarnika umożliwiła recykling promieniowania światła” – dodaje Marin Soljačić.
Wydajność świetlna konwencjonalnych żarówek mieści się granicach 2-3 proc., lamp fluorescencyjnych od 7- do 13 proc., a LED-ów od 5 do 15 proc. Natomiast nasze prototypowe urządzenie osiąga wydajność na poziomie 6,6 proc., czyli prawie trzykrotnie wyższą od starych żarówek. Przy dalszych ulepszeniach ta wydajność mogłaby sięgnąć nawet 40 proc. – przekonują badacze z MIT.






Mam techniczne wykształcenie to wydawać by się mogło że coś z tego zrozumiem ale nie ma lekko.
Na wstępie mamy informację że żarówki oddaje 5% dostarczonej energii w formie światła
Potem pod koniec jest podane, że żarówka ma wydajność świetlną 2-3% a ta nowa to ho ho 6,6% 3 razy więcej. (a przecież było 5% na początku)
Aż sprawdziłem co to jest wydajność świetlna. No jest takie pojęcie ale to się podaje w lumenach na Wat
Można też w procentach podawać i wtedy odnosi się to do idealnego źródła.
Ale reasumując nie wiedziałem o co chodzi i moi synowie kształcący się teraz też.
Wniosek szkoła nie przygotowuje nas do zrozumienia tak napisanego artykułu gdzie wprowadza się niby podobne a jednak zupełnie inne wielkości fizyczne i je porównuje.
Ale to może tylko ja miałem problemy.