Pierwszy dzień wiosny
W czwartek 20 marca o godzinie 17:57 czasu polskiego, Słońce znajdzie się w punkcie równonocy wiosennej rozpoczynając tym samym astronomiczną wiosnę.
Pory roku zawdzięczamy odpowiedniemu nachyleniu osi obrotu naszej planety do płaszczyzny jej ruchu okołosłonecznego (ekliptyki). Oś obrotu tworzy z ekliptyką kąt 66.5 stopnia, dzięki czemu przez pół roku bardziej na działanie promieni słonecznych wystawiona jest półkula północna, a przez drugie pół półkula południowa.
Dwa razy w roku Słońce znajduje się w punktach, w których ekliptyka przecina się z równikiem niebieskim (rzutem równika ziemskiego na sferę niebieską). W momentach tych mamy do czynienia ze zrównaniem dnia z nocą i początkiem astronomicznej wiosny lub jesieni. Punkt przecięcia ekliptyki z równikiem niebieskim, w którym znajduje się Słońce przechodząc z półkuli południowej na północną, nazywa się punktem Barana i przejście przez niego rozpoczyna astronomiczną wiosnę. Natomiast przecięcie równika z ekliptyką, w którym Słońce zmienia swoją deklinację (wysokość nad równikiem niebieskim) z dodatniej na ujemną to punkt Wagi i przejście przez niego oznacza początek astronomicznej jesieni.
W tym roku Słońce znajdzie się w punkcie Barana w czwartek, 20 marca, o godzinie 17:57 i w tym samym momencie rozpocznie się astronomiczna wiosna.
Wiosna rozpoczyna się każdego roku w trochę innym momencie, między innymi ze względu na to, że w kalendarzu mamy do czynienia z całkowitą liczbą dni w ciągu roku (365 lub 366), natomiast pełen obieg Ziemi dookoła Słońca zajmuje 365.24 dnia.
Wiosna klimatyczna jest wtedy, gdy temperatura dobowa powietrza wynosi 5-15 st. C, a fenologiczna gdy kwitnie pierwiosnek lekarski, przetaczniki i fiołek polny, teraz mamy przedwiośnie z kwitnieniem podbiału pospolitego, stokrotki polnej, śnieżyczki przebiśniegu, krokusa wiosennego, leszczyny pospolitej:) W marcu natężenie UV jest mniej więcej takie samo jak wrześniu-taki sam kąt padania promieni słonecznych:) W każdym razie dobrze, że przyszła:)