Źródło:
Dramatyczny spadek populacji orangutanów
Ponad 100 tysięcy krytycznie zagrożonych orangutanów zostało zabitych na Borneo w latach 1999-2015 ‒ wykazały najnowsze badania opublikowane na łamach czasopisma „Current Biology”.
Co jest przyczyną tak dramatycznego spadku populacji orangutanów z Borneo? Głównym powodem jest wylesianie, napędzane przez wycinkę pod palmy olejowe, kopalnie i papiernie.
Badania opublikowane w czasopiśmie Current Biology ujawniły również, że zwierzęta w tajemniczy sposób znikały z obszarów, które pozostały zalesione.
„Oznaczało to, że duża liczba orangutanów była po prostu zabijana” ‒ stwierdziła Maria Voigt z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maxa Plancka w Niemczech.
Dr Voigt i jej współpracownicy twierdzą, że zwierzęta są celem ataków myśliwych i giną w odwecie za niszczenie upraw.
Prof. Serge Wich z Liverpool John Moores University w Wielkiej Brytanii powiedział BBC News: „Nie spodziewaliśmy się, że straty będą tak duże na terenach zalesionych, więc te badania potwierdzają, że polowanie jest poważnym problemem. Kiedy zwierzęta wchodzą w konflikt z ludźmi na skraju plantacji, zawsze są na przegranej pozycji.”
„W zeszłym tygodniu dostaliśmy raport o orangutanie, który miał 130 śladów po śrucie w ciele. To szokujące i niepotrzebne, ponieważ orangutany nie są niebezpieczne” ‒ dodał Prof. Serge Wich
Zdaniem naukowców, postępujące wylesianie może przyczynić się do zagłady kolejnych 45 tysięcy orangutanów w ciągu najbliższych 35 lat.
Uprawa palmy olejowej jest jedną z głównych przyczyn wylesiania. Dr Emma Keller z organizacji charytatywnej WWF powiedziała w wywiadzie dla BBC News, że konsumenci powinni „wywierać presję” na firmy, by te zobowiązały się do używania oleju palmowego pochodzącego ze zrównoważonych upraw.
Według szacunków WWF ponad 100 lat temu Borneo i Sumatrze żyło ponad 230 tys. orangutanów. W ciągu ostatniej dekady ich liczebność drastycznie się skurczyła – szacuje się, że na Borneo pozostało 55 tys., a na Sumatrze około 7,5 tys. osobników.