Niektóre bociany zostaną w Polsce na zimę
Większa część bocianów odleciała już od ciepłych krajów. Jednak na polach można zauważyć ptaki, które z różnych powodów nie odleciały do miejsc zimowania. Te bociany ‒ najczęściej schorowane i stare ‒ zostaną z nami przez cały rok. Jak pomóc im przetrwać zimę?
Na zimowanie do Afryki najczęściej nie odlatują ptaki stare lub chore, które nie czują się na siłach, by pokonać tysiące kilometrów. Póki pogoda sprzyja, nie należy na siłę pomagać.
„Pogoda jest sprzyjająca; mają też sporo pokarmu. Do nadejścia ochłodzenia nic im nie grozi. Jednak potem należy je przewieźć do ośrodków opiekujących się zwierzętami” ‒ powiedział PAP lekarz weterynarii Ośrodku Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu (Podkarpackie) Radosław Fedaczyński.
Jeżeli zauważymy, że bocian jest ranny lub chory i nie jest w stanie sam zdobywać pokarmu, to należy powiadomić miejscowy samorząd, który ma obowiązek ich wyłapania.
Pomóc bocianów należy też wtedy, kiedy z powodu pogody ptaki nie mogą zdobyć pożywienia z powodu śniegu.
„Zacznijmy też wykładać im pokarm w jednym miejscu. Niech zaczną przyzwyczajać się do człowieka i miejsca. Chodzi o to żeby nie przemieszczały się po okolicy, żeby po nastaniu groźnych dla nich przymrozków można je było wyłapać i przewieźć do ośrodków” ‒ radzi dr Fedaczyński.
Bociany, które na zimę zostają w Polsce, trafiają m. in. do Ośrodka Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu. Szacuje się, że na zimę trafi do ośrodka ok. 40 bocianów, które nie odleciały do ciepłych krajów.
Dołączą one do przebywających już w Przemyślu blisko 40 niepełnosprawnych ptaków. Są to osobniki, które mają np. złamane kończyny; niektóre z nich zostały porażone prądem po zderzeniu z linią energetyczną, jeszcze inne spadły z gniazda lub zostały postrzelone przez kłusowników. Wszystkie były lub są leczone w przemyskiej placówce.
Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Chronionych w Przemyślu powstał na początku lat 90. ubiegłego wieku. Trafiają do niego poszkodowane ptaki i zwierzęta, głównie z woj. podkarpackiego.