Stan zdrowia Polaków. Polscy mężczyźni nie dbają o swoje zdrowie
Mężczyźni w Polsce żyją znacznie krócej niż kobiety i krócej niż mężczyźni w większości innych krajów UE. – wynika z raportu „Zdrowie-męska rzecz”.
Według najnowszych danych GUS w roku 2011 przeciętna długość życia mężczyzn w Polsce wynosiła 72,4 lat, podczas gdy kobiet była o 8,5 roku dłuższa i wynosiła 80,9 lat. Jednocześnie mężczyźni deklarują znacznie lepszy stan zdrowia niż kobiety w ich wieku. Skąd taka rozbieżność? Zdaniem lekarzy mężczyźni ukrywają swoje choroby i na wizytę umawiają się, gdy jest za późno. Z kolei kobiety przyznają, że „chory facet to gorzej niż dwoje chorych dzieci”.
Jak wypadają Polacy na tle innych narodowości? Polak żyje średnio o prawie 5 lat krócej niż kolega z Europy Zachodniej. Dla porównania – polscy mężczyźni żyją obecnie tyle lat, ile przeciętny mieszkaniec obecnej Unii Europejskiej żył 21 lat temu, a przeciętny Szwed ponad 40 lat temu.
Główne bariery
Do najważniejszych czynników różnicujących stan zdrowia zaliczany jest status społeczno-ekonomiczny, którego jednym z głównych wskaźników jest poziom wykształcenia. Jak podają autorzy raportu, 30-letni mężczyzna z wykształceniem nie wyższym niż zawodowe będzie żył o 12 lat krócej niż jego rówieśnicy, którzy ukończyli studia. „Mniej wykształceni mężczyźni częściej są otyli, palą papierosy, nadużywają alkoholu, nie przestrzegają właściwej diety i nie uprawiają sportów.” – czytamy w raporcie.
Znaczenie ma także środowisko zamieszkania. W 2011 r. przeciętna długość życia mężczyzn mieszkających w miastach (73 lata) była o 1,4 roku dłuższa niż mieszkających na wsi (71,6 lat). W najmniej korzystnej sytuacji zdrowotnej są mieszkańcy najmniejszych miasteczek, poniżej 5 tys. ludności. W latach 2008-2010 mężczyźni w takich miejscowościach żyli o ok. 3,5 roku krócej niż mężczyźni w dużych miastach powyżej 500 tys. mieszkańców i o ponad rok krócej niż mężczyźni na wsi.
Raport wskazuje, że mężczyźni są także bardziej podatni na zagrożenia cywilizacyjne, takie jak motoryzacja i praca zawodowa w szkodliwych warunkach. Poza tym cały czas pokutuje stereotyp roli mężczyzny w społeczeństwie i rodzinie. Mężczyźni uważają, że powinni być niezniszczalni i postępować zgodnie ze starym powiedzeniem „prawdziwy mężczyzna nigdy nie płacze”. – Paradoks tradycyjnego wzorca męskości polega na tym, że mężczyzna „nie może” chorować, ale „nie może” też zadbać́ o zdrowie – twierdzą autorzy Raportu.
Kolejną barierą jest relatywnie niewielka ilość informacji na temat zdrowia mężczyzn w środkach masowego przekazu – w prasie oraz Internecie. O zdrowiu mężczyzn wciąż nie mówi i nie pisze się zbyt wiele; nie robią tego również sami zainteresowani.
Światełko w tunelu
Jest i dobra wiadomość, która dotyczy panów między 20 a 30 rokiem życia, z wyższym wykształceniem i mieszkających w dużych miastach. Zdaniem autorów opracowania, to pierwsze pokolenie mężczyzn, którzy świadomie podchodzą do tematu swojego zdrowia i nie wstydzą się dbać o siebie – nawet jeżeli mieliby być posądzeni o niemęskie zachowanie.
Raport „Zdrowie – męska rzecz” został opracowany na zlecenie Siemensa. Patronat nad nim objął Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny”.