W Malezji odszedł ostatni nosorożec sumatrzański

Urzędnicy Wildlife w Malezji opłakują śmierć Iman, ostatniego nosorożca sumatrzańskiego, który żył w tym kraju. Na świecie pozostało mniej niż 80 przedstawicieli gatunku.

Samica nosorożca sumatrzańskiego, której wiek szacowano na około 25 lat, zmarła w sobotę w Sanktuarium Nosorożca Borneo w Tabin Wildlife Reserve. Był to ostatni przedstawiciel gatunku, który zamieszkiwał Malezję.

„Iman otrzymała najlepszą opiekę i uwagę od czasu jej schwytania w marcu 2014 r. aż do chwili jej śmierci” ‒ powiedziała w oświadczeniu minister turystyki państwowej, kultury i środowiska Datuk Christina Liew. „Nikt nie mógł zrobić więcej”.

Samica zmarła w sobotę o 17:35 czasu lokalnego (09:35 GMT), podali urzędnicy Malezji. Iman chorowała na raka, który zaczynał powodować jej znaczny ból, ponieważ guz wywierał nacisk na jej pęcherz, powiedziała dyrektor Sabah Wildlife Department Augustine Tuuga. Borneo Rhino Alliance (BORA), który zarządza sanktuarium.
 
Nosorożec sumatrzański to gatunek na skraju wyginięcia. Międzynarodowa Fundacja Rhino szacuje, że na świecie żyje mniej niż 80 osobników tego gatunku. Są to najmniejsze żywe nosorożce i jedyne owłosione gatunki z dwoma rogami. Pozostałe zwierzęta żyją w Indonezji, gdzie są pod stałym nadzorem, który ma je uchronić przed kłusownikami.