Szakal na Mazurach! Czy nowy drapieżnik zagraża mieszkańcom?
Na Mazurach pojawił się nieoczekiwany gość – szakal złocisty. Niespodziewane spotkanie miało miejsce w Rogajnach, gdzie po potrąceniu przez samochód, zwierzę początkowo uznano za wilka.
To nie wilk – to szakal!
Kiedy pracownicy Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej otrzymali zgłoszenie o potrąceniu rzekomego wilka, nie przewidywali nic nadzwyczajnego. Jednak na miejscu szybko zauważyli, że zwierzę wygląda nietypowo. Wyglądało jak egzotyczny drapieżnik, a po konsultacji z ekspertami okazało się, że to szakal złocisty.
Informację potwierdził na łamach Radia Olsztyn, rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Olsztynie Adam Pietrzak:
„To największy z szakali i jedyny występujący poza Afryką. Nie jest ujęty na liście gatunków obcych i inwazyjnych. Przywędrowały tu z Półwyspu Bałkańskiego, gdzie występują naturalnie. Ich obecność z Polsce jest jednym z wielu dowodów na to, jak zmienia się klimat i na to, że na północy Europy robi się coraz cieplej. Stanowią one pewną konkurencję dla lisów i wilków.”
Szakal złocisty jest jedynym przedstawicielem tego gatunku występującym naturalnie w Europie. Jego populacja w Polsce szacowana jest na około 200-300 osobników, a ich obecność potwierdzono m.in. w Puszczy Białowieskiej oraz na Pomorzu i Mazurach. Szakale preferują tereny otwarte i podmokłe, co czyni Mazury odpowiednim środowiskiem dla ich życia.
Co oznacza obecność szakala złocistego w Polsce? Ekspansja szakali złocistych na północ i zachód Europy jest związana ze zmianą klimatu. Ich obecność w Polsce może prowadzić do rywalizacji z lokalnymi drapieżnikami, takimi jak wilki czy lisy. Szakale bywają także mylone z psami lub innymi zwierzętami, co może skutkować nieuzasadnionymi oskarżeniami o szkody spowodowane wśród zwierząt hodowlanych.