Wąż-olbrzym z Borneo
Zaprezentowane niedawno dwie fotografie, wykonane rzekomo w korycie rzeki Baleh na Borneo, przedstawiają niezidentyfikowane stworzenie, przypominające swoim kształtem olbrzymiego węża. Ani fotograf ani dokładne miejsce zrobienia zdjęć nie są znane. Wśród miejscowej ludności natomiast odżyła stara legenda o monstrualnym wężu Nabau.
Praktycznie w każdej kulturze na całym świecie można spotkać mity oparte na duchach, smokach, czy potworach. Nie dziwi zatem, że mieszkańcy dla określenia wielkiego węża przywołali na myśl znanego z lokalnych legend smoka o kształcie węża.
Jedno ze zdjęć przedstawia wijący się ciemny kształt w korycie rzeki Baleh. Fotografia miała zostać wykonana z pokładu helikoptera przez członka zespołu monitorującego stan rzeki. Analiza drugiego zdjęcia wskazuje, że zostało zrobione już z lądu. Przedstawia węża o niespotykanej długości pływającego u brzegu wioski.
Czy zdjęcia są prawdziwe? Benjamin Radford, felietonista Live Science poddał je analizom, z których wynika wiele wątpliwości co do autentyczności fotografii.
Po pierwsze pojawia się pytanie, dlaczego zostały zrobione tylko dwa zdjęcia. Czy osoba, która dostrzegła niecodzienne stworzenie, nie zrobiła by ich więcej? Radford zwraca także uwagę na interesującą kompozycję zdjęć. Ogromny wąż zdaje się pozować do zdjęcia i nienaturalnie prezentować swoją osobliwą długość. Ujęcia są dobrze wycentrowane, chciałoby się rzec, że zbyt dobrze. Istnieją dwa wytłumaczenia – albo fotograf miał tyle szczęścia, że udało mu się uchwycić węża w jego najbardziej fotogenicznych pozach albo zdjęcia są fałszywe.
Analiza zdjęć nasuwa jeszcze jedno pytanie: jeżeli osobliwa kreatura pokazuje się w tak widocznych obszarach, to dlaczego jej istnienie na Borneo nie zostało udokumentowane już wcześniej? Ponadto zastrzeżenia budzi zasugerowana przez nieznanego autora długość węża. Wedle pierwotnych danych stwór miał mierzyć 100 stóp, lecz jego porównanie ze skalą innych elementów na fotografiach (drzew, domów) wskazuje, że musiały być o wiele większy.
Benjamin Radford ma też poważne wątpliwości czy zdjęcie przedstawia rzeczywiście rzekę Baleh. Spekulacje te tracą jednak sens, jeśli zdjęcia są po prostu sprytnym fotomontażem.
A morze to jest zrobione komputerowo?
A morze to jest zrobione komputerowo?
A morze to jest zrobione komputerowo?
kużwa oni nie widzieli jeszcze mojego pytona którego trzymam w kieszeni bo zaduszałby ich smrodem ;]]]]]
Ktoto wie morze to są kończyny a nie drzewa a to to porostu jjownica
Nie wiadomo czy ta roślinność po obu stronach to jakieś krzaczki małe czy to gigantyczna rzeka i drzewa w około :P
fajny