Osoby, które w dzieciństwie miały kontakt ze zwierzętami, w życiu dorosłym częściej unikają spożywania mięsa.

Naukowcy, studiując psychologię spożycia mięsa, z reguły koncentrują się na dorosłym życiu, ignorując wcześniejsze doświadczenia ze zwierzętami domowymi. Badacze z Bellarmine University postanowili zintegrować te dwa obszary, badając relacje między posiadaniem zwierząt w dzieciństwie, a uzasadnieniem rezygnacji z mięsa w diecie w dorosłym życiu.
Uczestnicy badania, którzy w dzieciństwie mieli zwierzęta, byli mniej skłonni do jedzenia mięsa i częściej stawali się wegetarianami w życiu dorosłym. – czytamy w publikacji. „Ludzie, którzy wykazują więcej współczucia dla zwierząt, rzadziej sięgają po mięso. Opieka nad zwierzętami rozwija empatię u dzieci, co ma duży wpływ na emocje i uczucia w życiu dorosłym.” – mówi główny autor badania Hank Rothgerber.
Co ciekawe osoby, które kochają zwierzęta, ale nie stosują diety wegetariańskiej wolą nie wiedzieć skąd pochodzi mięso, które spożywają. Kolejnym interesującym spostrzeżeniem jest fakt, że osoby, którym w dzieciństwie towarzyszyły zwierzęta, ale które nie wykazywały przywiązania do nich, uzasadniając swoją mięsną dietę, wskazywały iż zwierzęta są gorsze od ludzi.
„Mężczyźni są bardziej skłonni do wyrażania opinii, iż ludzie to urodzeni mięsożercy. Kobiety wykazują większą wrażliwość na cierpienie zwierząt laboratoryjnych, częściej angażują się w ruchy pro-zwierzęce i dążą do tego, by poprzez zmiany w prawie poprawić los zwierząt. Dlatego ich podejście do jedzenia mięsa jest inne niż u mężczyzn.” – powiedział dr Rothgerber.
Już wcześniejsze badania wykazały, osoby, które wychowywały się ze zwierzętami są bardziej skłonne do pomocy i łatwiej wczuwają się w sytuację innych ludzi. Zatem naukowcy potwierdzili to, o czym wiadomo od dawna: „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci!”
Ekologia.pl (JSz)
Bibliografia
- Agata Blaszczak-Boxe; “Kids with Pets More Likely to Avoid Meat”; data dostępu: 2019-09-09