Klub Gaja
Klub Gaja – organizacja ekologiczna zajmująca się ochroną środowiska naturalnego i prawami zwierząt w Polsce.
Klub Gaja działa od 1989 roku organizując akcje w obronie przyrody i zwierząt. Do bardziej znanych należą: Ogólnopolska Kampania „Teraz Wisła” mająca chronić naturalny stan największej polskiej rzeki i Ogólnopolska Kampania “Zwierzę nie jest rzeczą”. 25 listopada Klub Gaja ustanowił Dniem bez Futra, a 22 maja Dniem Praw Zwierząt, aby upamiętnić wprowadzenie ustawy “O ochronie zwierząt” dla której uchwalenia stworzył koalicję.
Gaja współpracuje z trzema tysiącami placówek w całym kraju. Programy edukacji ekologicznej Klubu Gaja opierają się na aktywności lokalnej, w szczególności dzieci i młodzieży przy udziale przedstawicieli różnych instytucji, samorządów, administracji publicznej, organizacji pozarządowych i biznesu.
Współpracuje z organizacjami pozarządowymi, samorządami, administracją publiczną oraz biznesem. Bierze udział w pracach m. in.: Państwowej Rady Ochrony Przyrody, Rady Dorzecza Górnej Wisły. Klub udziela również porad prawnych oraz wspiera interwencje w zakresie ochrony środowiska.
Klub Gaja
https://www.klubgaja.pl/
Ostatnio zauważyłem jak traktory coraz śmielej wycinają Parki Narodowe! Od roku Tatrzański Park Narodowy a ostatnio zauważyłęm to samo w Pienińskim Parku Narodowym!
Kilku tonowe traktory miażdżą i rozrywają oponami drobne delikatne roślinki. A Pieniński Park Narodowy słynie z bogactwa roślin kwiatów i łąk z duża ilością roślin które są na granicy wyginięcia!
Te rośliny często nigdzie indziej nie występują! Pod hasłem dbania o niektóre gatunki niszczy się wszystkie. Poza tym traktory trują owady spalinami i zabijają m.in. pszczoły!
Turyści zdają się być ślepi na problem nie mówiąc o lokalnych mieszkańcach którzy najchętniej zlikwidowali by park narodowy bo nie mogą wycinać drzew czy zbierać grzybów lub w inny sposób eksploatować ten las – jak sami go nazywają.
Witam jestem mieszkanka Nasielska,miejscowość położona 50 km.od warszawy .Sprawa jest bardzo ważna i pilna ponieważ w obrębie miejscowości Serock ,Debe,Nasielsk ma powstać 50 ha wysypisko śmieci ze spalergią. Prywatny inwestor zakupił działki i planuje w najbliższym czasie zacząć budowę. Zdesperowani mieszkańcy szukają pomocy w.różnych grupach i organizacjach, może Państwa fundacja byłaby zainteresowana pomocą w tej sprawie.Władze nie pomagają raczej stają okoniem.Dodam ze.zaraz za.granicą tych śmieci zaczyna sięPark krajobrazowy.Pozdrawiam i czekam na jakas informacje.
Bardzo proszę o zainteresowanie się zbiornikiem retencyjnym należącym do KGHM Polska miedź zbiornik znajduje się w Źelaznym Moście w dolnośląskim jest to największa bomba ekologiczna w polsce przy ruchach kopalnianych stwarza zagrożenie przerwania wału zabezpieczająceo odpady zważywszy na poważne zagrożenie proszę o pomoc
Proszę o codzienne wsparcie sercem , pragnieniem, myślą , modlitwą ,codziennie o godzinie 20-tej w intencji prawa do cieszenia się Darem Życia wszystkich naszych młodszych, mniejszych braci ,o szacunek i dobroć dla zwierząt . Pamiętajmy ,że podobno NIC w naturze nie ginie ! Dobrych myśli , czystych intencji i kochania blizniego swego,jak siebie samego życzę .
Według klubu GAJA – najwięcej szkodzi przyrodzie człowiek.
Z tego powodu należy przeprowadzić depopulację gatunku Homo Sapiens (do poniżej 1 miliarda).
Dlaczego nie zaczynają od siebie
Chhcialbym powiadomic Klub Gaja o dewastowaniu doliny rzeki UTRATY na terenie. Kmorowa gm. Michalowoce. Dolina jest zasypywana warstwa gruzu i ziemi o grubosci ponad 1m. Dolina ta stanowila tereny zolewowe rzeki w czasie jej przyborow wiosennych jak i obfitych opadow atmoswerycznych, gdzie teraz ta woda sie pomiesci. Jest to obszar chronionego krajobrazu. Prosze o dzialanie Ekologow wcelu udaremninia zniszczenia tej doliny. Gruz i ziemie prawdopodobnie nawozi firma. STRABAK a dzialka jest prywatna. Gmina Michalowice dziala w tej sprawie opieszle i nie skutecznie. Z
Gaja – sensowne by było zainicjowanie akcji fotografowania poświątecznych ,wyrzuconych na śmietniki choinek może równierz stojących na placach —niesprzedanych ( w samej Wa-wie są takich setki jak nie tysiące ) Myślę że problem ma taką wagę że warto by było taką akcję zrobić wspólnie głośno z innymi organizacjami ekolog. !!!