ŻYWNOŚĆ. DODATKI DO ŻYWNOŚCI. Żywność z dodatkiem PCB i PCT
Ekologia.pl Środowisko Ochrona środowiska naturalnego Żywność z darmowym dodatkiem PCB i PCT

Żywność z darmowym dodatkiem PCB i PCT

Wysoki poziom zawartości PCB odnotowano w paczkowanych artykułach żywnościowych Fot. Monika Romańska
Wysoki poziom zawartości PCB odnotowano w paczkowanych artykułach żywnościowych Fot. Monika Romańska

Intensywnie rosnąca liczba ludności naszej planety i zupełny brak zgodności między rozwojem techniki a funkcjonowaniem biosfery spowodowały, iż doszło do znacznego zaburzenia równowagi ekologicznej. Działania takie niestety mają ujemne oddziaływanie na wszelkie formy życia.

Wszelkie substancje niepożądane występujące w środowisku w stężeniu zmieniającym właściwości środowiska bądź też mogące wywierać szkodliwy wpływ na organizm ludzki, definiuje się terminem zanieczyszczenie.

Technika i dzisiejsze możliwości doprowadziły do tego, że wśród obecnych zanieczyszczeń spotyka się również zanieczyszczenia, które bardzo często są wytworem człowieka. Są to zanieczyszczenia, które nie znajdują odpowiedników w przyrodzie. Takie substancje określa się mianem ksenobiotyków. Najczęściej spotykanym rodzajem tej substancji jest DDT (dichlorodifenylotrichloroetan) otrzymywany przez kondensację chloralu z chlorobenzenem w obecności kwasu siarkowego. Tego typu substancje są niepodatne na rozkład, gdyż w przyrodzie nie ma substancji, która była by zdolna do ich rozkładu.

Obecnie na całym świecie notuje się tendencję wzrostową jeżeli chodzi o negatywne oddziaływanie zanieczyszczeń na organizm człowieka. Coraz większym problemem stają się również zanieczyszczenia żywności.

Badania wykazały, że 30 proc. kadmu i ołowiu, dostających się do organizmu wraz z żywnością, pochodzi z ziemniaków (Fot. Monika Romańska)

Wiele produktów żywnościowych powstaje w środowisku życia człowieka i niestety są one narażone na oddziaływanie czynników zarówno fizycznych, chemicznych, jak i biologicznych.

Do żywności, którą spożywamy zanieczyszczenia mogą przenikać różnymi drogami. Żywność może mieć różnego rodzaju zanieczyszczenia, począwszy od zanieczyszczeń fizycznych, które zazwyczaj mają charakter mechaniczny, spowodowany obecnością fragmentów owadów, włosów, czy nawet gryzoni. Drugą ważną grupę zanieczyszczeń stanowią zanieczyszczenia chemiczne, na które składa się wiele klas substancji, z bardzo dużą ilością związków metali.

Do jednych z najbardziej niebezpiecznych zanieczyszczeń metalicznych, których obecność w żywności w każdej ilości jest niepożądana, zalicza się Hg (rtęć), Pb (ołów), Cd (kadm).

Do żywności metale ciężkie przenikają głównie z powietrza atmosferycznego, gleby, wody, zanieczyszczenia te mogą również pochodzić ze środków używanych do produkcji danej żywności. Do podstawowych negatywnych działań metali ciężkich należą: zmiany w syntezie białek, zaburzenia w wytwarzaniu ATP [adenozynotrifosforanu, pełniącego ważną rolę w transporcie energii na poziomie komórkowym], uszkodzenia błon i organelli komórkowych, a także wiele uszkodzeń w układzie pokarmowym, krwionośnym, oddechowym i wydalniczym. Szacuje się, że to właśnie z żywnością dostarczamy aż 80 proc. metali ciężkich do organizmu, reszta pochodzi z powietrza atmosferycznego.

Substancjami chemicznymi, które mogą stanowić zanieczyszczenie żywności i występują we wszystkich elementach naszego środowiska, są pestycydy oraz PCB i PCT:

  • PCB – polichlorowane bifenyle,
  • PCT – polichlorowane trifenyle.

Bardzo wiele spośród tych związków wykazuje zdolność do kumulowania się w żywych organizmach, jednak najwyższe stężenie uzyskują te związki w organizmie człowieka.

Polichlorowane bifenyle to związki, których produkcję na masową skalę rozpoczęto na przełomie 1929 i 1930 roku. Do naturalnego środowiska przedostała się tylko nieznaczna część tych związków, natomiast pozostała część nadal tkwi w różnych urządzeniach, bądź też składowana jest jako odpad, ciągle stanowiąc bardzo duże zagrożenie dla środowiska naturalnego. Niestety związki te w przyrodzie ulegają przemianom bardzo powoli.

Źródłem narażenia człowieka na PCB jest właśnie żywność, a organizm ma tendencje do ich kumulowania.

WWA – wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne – mogą powstawać podczas prażenia kawy czy też suszenia zbóż, jak również podczas pieczenia mięsa z zbyt wysokiej temperaturze (Fot. Monika Romańska)

Dzisiejsza nauka nie jest do końca w stanie określić, jaki wpływ na człowieka dokładnie mają tego typu organiczne substancje. Pomimo wielu niewiadomych, na podstawie różnych badań epidemiologicznych i właściwości PCB, można przypuszczać, że związki te mogą niekorzystnie wpływać na zdrowie i liczne procesy fizjologiczne człowieka.

Długotrwałe działanie nawet najmniejszych stężeń tych związków doprowadzić może do: obniżenia aktywności układu odpornościowego, zaburzeń układu psychomotorycznego zwłaszcza u dzieci, zaburzenia funkcji hormonów wydzielanych przez tarczycę, a także wzrostu liczby przypadków zachorowań na nowotwory różnego rodzaju.

Związki polichlorowane są szczególnie niebezpieczne, ich biokumulacja w tkance tłuszczowej zaczyna się już w okresie życia płodowego na skutek przenikania ich od matki do łożyska. Okres niemowlęcy również nie jest bezpieczny, proces przekazywania PCB jest tutaj kontynuowany wraz mlekiem matki. Ewentualne zmiany czy zaburzenia rozwoju narządów na tym etapie mogą powodować odległe skutki zdrowotne. Niestety, te procesy i skutki nie są nadal dostatecznie poznane i zapewne minie wiele czasu zanim ludzkość pozna mechanizmy działania owych związków na organizm ludzki.

Wysoki poziom zawartości PCB odnotowano w paczkowanych artykułach żywnościowych. Między innymi związki halogenoorganiczne, takie jak: policholrodibenzeno-p-dioksyny (PCDD), które powstają podczas spalania odpadów pochodzenia organicznego zawierających chlor.

Istotnym również problemem zdrowotnym jest obecność w żywności WWA, czyli wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych. Poziom zawartości WWA w glebie jest jednym ze wskaźników stopnia skażenia roślin. Związki te mogą również powstawać podczas prażenia kawy czy też suszenia zbóż, jak również podczas pieczenia mięsa z zbyt wysokiej temperaturze. Związki te mają silne działanie mutagenne i kancerogenne.

Kolejną grupą substancji chemicznych, które stanowią poważne zanieczyszczenia żywności i zagrożenie dla człowieka są azotany.  Stosowanie nawozów azotowych niezgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej prowadzi do wystąpienia w płodach rolnych podwyższonego poziomu zawartości azotanów, a w skutek tego obniża się wartość owych plonów. Szczególnie toksyczne azotany to N-nitrozoaminy, które powodują powstawanie nowotworów wątroby, przełyku, układu oddechowego i przewodu żołądkowo-jelitowego.

Duże znaczenie maja również zanieczyszczenia biologiczne żywności. W Polsce, tak jak w wielu innych krajach, najczęstszym czynnikiem wywołującym zatrucia pokarmowe są bakterie z rodzaju Salmonella. Do niebezpiecznych zanieczyszczeń żywności należą również miotoksyny, a więc produkty metabolizmu niektórych grzybów zaliczanych do pleśni. Miotoksyny, podobnie jak WWA, ulegają w organizmie aktywacji metabolicznej i działają mutagennie.

Nasuwa się zatem dość poważne pytanie, jaki wpływ będą miały związki, które kumulują się w naszych organizmach całe życie, a nawet już w życiu płodowym, na przyszłość naszych dzieci? Czy nasze pokolenia naprawdę muszą być obciążone tymi związkami i negatywnym ich oddziaływaniem? Kiedy w końcu nauka stawi czoła temu problemowi? Takie pytania można by zadawać w nieskończoność, ale czy ludzkość sprosta coraz większym wyzwaniom, czy zdoła ograniczyć negatywne skutki wielu swoich działań, aby żyło się nam lepiej?

Tekst: Przemysław M. Kujda
Zdjęcia: Monika Romańska

Artykuł pochodzi z miesięcznika “Eko i My” (www.ekoimy.most.org.pl).

4.7/5 - (20 votes)
Post Banner Post Banner
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Nie odchodź jeszcze!

Na ekologia.pl znajdziesz wiele ciekawych artykułów i porad, które pomogą Ci żyć w zgodzie z naturą. Zostań z nami jeszcze chwilę!