Czy to koniec wegetariańskiej kiełbasy?

Parlament Europejski ma w planach głosowanie nad nowelizacją, która rozwieje wątpliwości dotyczące terminologii używanej w odniesieniu do substytutów mięsa pochodzenia roślinnego. Jeżeli poprawka wejdzie w życie, to ze sklepowych półek znikną takie produkty jak wege burgery, kiełbasy czy parówki.

Ostateczne głosowanie ma się odbyć w dniach 19-22 października. Posłowie będą głosować nad dwoma propozycjami, znanymi jako poprawki 165 i 171. Poprawka 165 ma na celu ograniczenie używania nazw produktów mięsnych do produktów pochodzenia roślinnego. Gdyby to zostało wprowadzone w życie, mogłoby to spowodować zmianę nazwy burgerów wegetariańskich na „krążki wegetariańskie”, a kiełbas wegetariańskich na „rurki wegetariańskie”.

Poprawka 171 ma na celu rozszerzenie istniejących ograniczeń dotyczących terminów mleczarskich. Terminy takie jak „mleko migdałowe” i „ser wegański” są już zakazane na produktach w UE, ale 171 idzie dalej i ograniczyłoby stosowania opisowych terminów, takich jak „jogurt” i „alternatywa dla sera”. Obie poprawki 165 i 171 mają rzekomo zapobiec dezorientacji konsumentów.

Jasmijn de Boo, wiceprezes ProVeg International, powiedział: „Nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, że konsumenci są zdezorientowani lub wprowadzeni w błąd przez obecne oznakowanie produktów wegetariańskich i wegańskich. Wręcz przeciwnie, istnieją mocne dowody sugerujące, że zmiana ich nazw spowodowałaby zamieszanie. (…) Roślinne alternatywy dla mięsa są dostępne na rynku od co najmniej wieku w Europie – i znacznie dłużej w innych częściach świata. Od dawna są sprzedawane jako wegetariańskie kiełbaski i wegetariańskie burgery i nigdy nie stanowiło to problemu. Dopiero teraz, gdy produkty te trafiły do supermarketów głównego nurtu i zwiększają swoje wpływy sprzedażowe w całej UE, firmy związane z tradycyjnym przemysłem zwierzęcego wzywają do prawnego zakazu.”

„Stosowanie terminów„ burger ”,„ kiełbasa ”i„ ser ”na produktach bezmięsnych i bezmlecznych pełni ważną funkcję w komunikowaniu cech, których konsumenci szukają, zwłaszcza pod względem smaku i tekstury. Tak jak wszyscy dobrze wiemy, że nie ma masła w maśle orzechowym, śmietanki w śmietanie kokosowej, ale konsumenci dokładnie wiedzą, co otrzymują, kupując wegetariańskie burgery lub wegetariańskie kiełbaski ”.

Nowo utworzony European Alliance for Plant Based Foods, którego członkami są ProVeg, Oatly, Beyond Meat, GFI, Upfield i Nestle, powstał, by pomóc w zbudowaniu zrównoważonego systemu żywnościowego, w którym żywność pochodzenia roślinnego odgrywa wiodącą rolę. Pierwszym celem Sojuszu jest zachęcenie posłów z PE do przyjęcia zdrowego rozsądku w odniesieniu do obu poprawek.

De Boo dodał: „Propozycje są bezpośrednio sprzeczne z celami UE określonymi w Europejskim Zielonym Ładzie i strategii od pola do stołu, aby stworzyć zdrowsze i bardziej zrównoważone systemy żywnościowe. Strategia „od pola do stołu” wyraźnie stwierdza potrzebę wzmocnienia pozycji konsumentów „w zakresie wybierania zrównoważonej żywności” oraz „ułatwienia wyboru zdrowej i zrównoważonej diety”.

„Zakaz stosowania tych terminów okaże się kosztowny dla całego przemysłu spożywczego, co będzie miało poważne konsekwencje dla producentów, sprzedawców detalicznych i punktów gastronomicznych. Propozycje mogą również niepotrzebnie ograniczać pozytywne zmiany środowiskowe wywołane przez rynek roślinny, jeden z najszybciej rozwijających się i najbardziej innowacyjnych sektorów w dzisiejszym przemyśle spożywczym ”.