Dzięki ochronie wodniczki będą produkować pellet
21 czerwca w Trzciannem (woj. podlaskie) odbędzie się uroczyste otwarcie zakładu produkcji pelletu, zbudowanego przez Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków (OTOP).
Wodniczka jest jednym z najrzadszych ptaków wróblowych kontynentalnej Europy. W roku 2012 OTOP zorganizował ogólnopolską akcję jej liczenia, dzięki czemu wiemy, że krajowa populacja liczy ponad 3250 śpiewających samców. Stanowi to ok. 25 proc. populacji światowej, co czyni Polskę liderem w skali całej Unii Europejskiej, jednocześnie nakładając ogromną odpowiedzialność za przetrwanie tego gatunku.
Kluczowe dla uratowania wodniczki jest zachowanie odpowiadających jej warunków siedliskowych, co oznacza m.in. utrzymanie rozległych podmokłych łąk. Wiąże się to z koniecznością ich okresowego wykaszania, podczas którego powstają duże ilości biomasy o niewielkiej wartości dla rolnictwa. Dzięki nowemu zakładowi, który OTOP otworzy 21 czerwca w Trzciannem, możliwe będzie przerabianie roślinnego materiału z Doliny Biebrzy na pellet służący jako materiał opałowy.
– Zakład będzie w stanie produkować rocznie ok. 4,5 tys. ton pelletu. Surowiec będzie pochodził z biebrzańskich łąk koszonych przez OTOP oraz innych rolników z Doliny Biebrzy. Rozpoczęliśmy już pozyskiwanie biomasy, zachęcamy do kontaktu z nami wszystkich zainteresowanych współpracą. – mówi Dariusz Tatarczuk z OTOP, dyrektor zakładu.
Projekt „Zarządzanie siedliskiem wodniczki (Acrocephalus paludicola) poprzez wdrożenie zrównoważonych systemów zagospodarowywania biomasy” realizowany jest przez OTOP od roku 2010. Jego głównym celem jest zwiększenie i poprawienie jakości obszaru siedlisk odpowiednich dla wodniczki we wschodniej Polsce. Otwarcie zakładu produkcji pelletu nie tylko umożliwi zagospodarowanie biomasy powstającej podczas wykonywania zabiegów ochronnych, ale stworzy również szansę na zwiększenie stabilności finansowej, niezbędnej w długofalowej ochronie przyrody.
Uroczyste otwarcie zakładu odbędzie się w piątek 21 czerwca przy ul. Nowej 2 w Trzciannem.
Zakład powstał w ramach realizacji projektu „LIFE+ „Zarządzanie siedliskiem wodniczki (Acrocephalus paludicola) poprzez wdrożenie zrównoważonych systemów zagospodarowywania biomasy”.
Dobre wiadomości, wodniczka ma się u nas dobrze, ochronimy jedne z najbardziej różnorodnych biologicznie ekosystemów, jakimi są łąki podmokłe i jeszcze będzie z tego ekologiczne paliwo. Nie tylko brak wykaszania, ale i osuszanie terenów podmokłych niszczy te ekosystemy i zagraża wodniczkom, dawniej masowo osuszano podmokłe łąki i bagna nie znając ich biologicznego znaczenia, dzisiaj musimy o nie dbać, nie osuszać i regularnie wykaszać, inaczej zarosną drzewami. Obok wodniczek i innych ptaków na podmokłych łąkach rośnie wiele gatunków roślin i żyją inne ptaki i wiele bezkręgowców. Co do samych wodniczek-gdy mają odpowiednie siedliska rozmnażają się i populacja się rozwija, gdy tych siedlisk więcej to więcej ptaków:)