Uwaga! Ich dotykanie może być groźnie dla zdrowia
W Bieszczadach i Beskidzie Niskim salamandry plamiste rozpoczęły okres godowy. Ale uwaga! Ich dotykanie może być groźnie dla zdrowia. Dlatego leśnicy przestrzegają przed kontaktami z tymi płazami.
Salamandry są jedynymi w Polsce płazami, których okres godowy przypada we wrześniu. Ze względu na wzmożoną aktywność bez trudu można spotkać je w wilgotnych lasach Bieszczad i Beskidu Niskiego.
Rzecznik krośnieńskiej RDLP, Edward Marszałek, przestrzega jednak przed dotykaniem spotkanej salamandry. „Wydzielane ze skórą płaza substancje mogą spowodować kłopoty zdrowotne. Szczególnie groźne jest przetarcie oczu dłonią, w której przed chwilą trzymało się salamandrę” – podkreślił.
Płazy te bowiem wytwarzają w parotydach, czyli gruczołach przyusznych, substancję nazywaną salamandryną. Ta lepka, parząca, barwy kremowej maź wydzielana jest zaraz po dotknięciu gruczołów. Efektem działania salamandryny są podrażnienia błon śluzowych, a na dodatek gorzki, nieprzyjemny smak. O tym, że kontakt z jej skórą jest nieprzyjemny, ma ostrzegać jej jaskrawy strój.
Salamandra plamista jest gatunkiem górskim. W Polsce spotkać ją można w Karpatach i Sudetach. Żywią się m.in. dżdżownicami, ślimakami, gąsienicami. Przez pierwsze trzy miesiące żyją w wodzie. Później, przeobrażone, wychodzą na ląd. Dojrzałość płciową osiągają po trzech – czterech latach. Na wolności dożywają ok. dziesięciu lat.



