Liny ułatwią randkowanie pilchom
Dlaczego w okolicy Krakowa nad niektórymi drogami porozciągane są liny? Ma to ułatwić randkowanie pilchom − opowiada PAP przyrodnik Wojciech Nowakowski. Tylko co to są pilchy?
Są to istoty tajemnicze i wciąż mało znane. Pilchy to niewielkie gryzonie, reprezentowane u nas zaledwie przez kilka gatunków żyjących głównie na wschodzie i południu kraju. Mało kto kojarzy nawet najpopularniejsze z nich − orzesznice. Laik uzna je prawdopodobnie za rudawą mysz z ogonem obrośniętym sierścią. Jest też popielica, która zawdzięcza swoją nazwę popielato-białemu futerku. Jej zagłębie stanowią góry, Beskidy, Bieszczady i Pieniny. Zdarza się w Puszczy Kozienickiej, Białowieskiej i Lasach Sobiborskich.
„O wiele rzadsza jest koszatka, która przypomina dużą orzesznicę w masce Zorro. Czwartego pilcha występującego dawniej w Polsce − żołędnicy, prawdopodobnie już nie spotkamy − mówi Nowakowski, który dawniej pracował na Uniwersytecie Przyrodniczo Humanistycznym w Siedlcach, a dziś zawodowo zajmuje się ochroną środowiska.
Dlaczego tak mało wiemy o pilchach? Są to skryte i tajemnicze zwierzęta – prowadzą nocny tryb życia, przebywają wysoko w koronach drzew, a z racji tego, że przez większą część życia hibernują, można je spotkać tylko od wiosny do jesieni.
Tego lata popielice i orzesznice − jedyne pilchy żyjące w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej − dostały specjalne mostki. Nad drogami w krakowskiej części Jury zawisły liny, na których zamontowano również schrony − pudełeczka z tworzywa i rękawy z siatki, pozwalające gryzoniom schować się przed drapieżnikami, np. sowami.
Liny pełnią funkcję podobną jak budowane nad drogami (albo pod nimi) mostki i tunele dla dzikich zwierząt − rysi, dzików, saren, wilków, borsuków, jeży, gryzoni i żab. Dzięki linom żyjące w okolicy pilchy staną się bardziej bezpieczne.
Możliwość przejścia ponad drogą daje nadrzewnym gryzoniom większą swobodę w szukaniu partnera i pozwala swobodnie wymieniać geny. „Mieszanie się genów to dla gatunku być albo nie być. Pozwala uniknąć chowu wsobnego − sytuacji, w której zwierzęta krzyżują się w niewielkiej grupie, co zwiększa ryzyko różnych chorób. Wbrew pozorom w zamkniętych populacjach znacznie lepiej czują się nawet pasożyty, dlatego otwarcie populacji wyraźnie zmniejsza ich presję” − tłumaczy biolog.
„Jesteśmy pierwsi w Europie i drudzy na świecie” − podkreśla biolog. Pierwsze mosty powstały w Japonii, gdzie na małych działkach leśnych, pociętych przez autostrady, żyje pilch japoński.
Obok mojego domu był mały zagajnik około 100m kw i widziałem nieraz orzesznice ale w tej chwili gdzieś od dwóch lat nie widać, wieszałem budki dla sikor i w nich właśnie zimowały.