Niedźwiedzie z Korabiewic mają nowy dom

Trzy niedźwiedzie brunatne, które od kilkunastu lat przebywały w schronisku w Korabiewicach, znalazły nowy dom. Zwierzęta zamieszkały w specjalnie wybudowanym dla nich wybiegu w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu – informuje Międzynarodowy Ruch Na Rzecz Zwierząt Viva!

Misza (22 lata) i Wania (22 lata) przebywały w schronisku Korabiewicach od 1997 roku. Wcześniej były własnością rosyjskiego cyrkowca-tresera. Natomiast o przeszłości Borysa (18 lat) wiadomo bardzo niewiele. Jedyną informacją, do której dotarła Fundacja, Viva, jest fakt, że Borys przez ok. 10 lat był więziony w wozie cyrkowym. Do Korabiewic trafił w 2006 roku.

Od 2012 roku w opiece nad niedźwiedziami brunatnymi uczestniczy Vier Pfoten (Cztery Łapy). To właśnie dzięki pomocy tej organizacji w poznańskim zoo powstał jeden z największych i najnowocześniejszych w Polsce wolnych wybiegów dla niedźwiedzi.

 – Historia korabiewickich niedźwiedzi jest smutna – mówi Cezary Wyszyński z Fundacji MRNRZ Viva! – Trafiły one do Korabiewic po tym, jak wykorzystywano je w cyrkach. Tu też niestety przez lata nie miały zapewnionej dobrej opieki. Po przejęciu schroniska dołożyliśmy wszelkich starań, aby zapewnić im jak najlepsze warunki. Między innymi nawiązaliśmy współpracę z niemiecką organizacją Vier Pfoten. Bardzo się cieszymy, że teraz będą przebywały w środowisku zbliżonym do ich naturalnego – dodaje.

Borys, Misza i Wania w swoim nowym domu w Poznaniu mają do dyspozycji 1,2 ha otwartej przestrzeni wraz z lasem i kilkoma zbiornikami wodnymi. – Niezwykle wzruszające było zobaczyć, jak te wiekowe niedźwiedzie po raz pierwszy w życiu stawiają łapy na poszyciu leśnym i wdychają świeże leśne powietrze – mówi Carsten Hertwig, który w Vier Pfoten jest ekspertem ds. niedźwiedzi.

Wybieg zostanie rozbudowany w 2014 roku, dzięki czemu pomieści jeszcze cztery niedźwiedzie, które obecnie przebywają w ogrodzie zoologicznym w Poznaniu.