Rybołów zagrożony – możesz pomóc go chronić!
Jak pomóc w ochronie zagrożonego wyginięciem rybołowa? Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gorzowie tworzy bazę danych o populacji rybołowa i liczy na pomoc miłośników przyrody, leśników i wędkarzy. Uzyskane w ten sposób informacje pomogą na wzmocnienie efektywności ochrony tego okazałego drapieżnika.
Rybołów jest jednym z najbardziej narażonych na wyginiecie gatunków ptaków szponiastych występujących w Polsce. Jak szacują przyrodnicy, w województwie lubuskim rybołów występuje tylko na 5-7 izolowanych stanowiskach − w północnej i środkowej części regionu.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gorzowie Wielkopolskim, w ramach realizowanego od 2011 r. projektu ochrony lubuskiej populacji rybołowa, tworzy obecnie regionalną bazę danych obserwacji tego gatunku. „Jeżeli posiadasz informacje o rybołowach z terenu województwa i chcesz podzielić się tą wiedzą, w celu wzmocnienia efektywności ochrony tego okazałego drapieżnika w naszym regionie, wypełnij a następnie prześlij formularz obserwacyjny. Twoje obserwacje, mogą mieć istotny wpływ na bardziej skuteczne zaplanowanie ochrony tego gatunku w regionie przez nasz urząd – czytamy na stronie RDOŚ w Gorzowie.
Jak rozpoznać rybołowa? Rybołów jest nieco większy od pospolitego myszołowa – długość ciała rybołowa wynosi od 55 do 58 cm, a rozpiętość skrzydeł 145-170 cm. Ubarwienie wierzchniej strony ciała ma kolor ciemno brązowy lub czarniawy, natomiast spodnia strona jest biała z charakterystycznymi ciemnymi plamami na nadgarstkach. Lotki skrzydeł są prążkowane, co powoduje że mogą się one wydawać ciemne. Głowa rybołowa jest biała z charakterystyczną ciemną przepaską przechodzącą od dzioba i oko, aż do karku. Na piersi natomiast, występuje dobrze widoczna ciemna przepaska w kształcie pierścienia. Dzięki dość smukłej sylwetce, rybołów (zwłaszcza widziany z daleka) może przypominać dużą mewę krążąca nad zbiornikiem wodnym.








Rybołów je ryby, a ryb coraz mniej większość została wyłowiona i wytruta przez zanieczyszczenia, także osuszanie śródlądowych akwenów sprawia, że ryb nie ma więc rybołowy głodują, ochrona wód śródlądowych może poprawić jego sytuację, także reintrodukcja nowych osobników:)