Groźny sztorm przyczyną wielkiej dziury w ulicy
Tropikalny sztorm – Agata, odwiedził w ostatni weekend Gwatemalę, Honduras najmniej Salwador. W ciągu dwóch dni śmierć poniosło, co najmniej 115 osób.
Najbardziej ucierpiała Gwatemala, gdzie zginęły, co najmniej 92 osoby, a 59 zostało rannych. Kolejnych 52 osób nadal nie znaleziono i trwają poszukiwania. Jak podaje gwatemalski prezydent Alvaro Colom ewakuowanych zostało 112 tys. Ludzi, a 29 tys. Zostało zmuszonych do opuszczenia własnych domów i zamieszkania w tymczasowych schroniskach.
W północnej części miasta Gwatemala, gwałtowne i ulewne deszcze spowodowały utworzenie gigantycznego leja, który pochłonął całe skrzyżowanie. Według mieszkańców dzielnicy budynek, który się tam znajdował zapadł się pod ziemię. W czasie katastrofy w budynku znajdowała się jedna osoba, lecz informacja ta nie została jeszcze potwierdzona.
Tegoroczny wypadek nie jest odosobniony, ponieważ w ostatnich latach w Gwatemali również powstawały podobne wyrwy. Ich przyczyną były intensywne opady, nadmierna ilość ścieków, które powodowały wymywanie dużych ilości ziemi, powodując zapadnięcia na powierzchni gruntu. Mieszkańcy miasta twierdzą, że powstawanie lejów to wina zaniedbań ze strony infrastruktury w sieci kanałów przeciwburzowych.
Duża część zniszczeń powstała w wyniku lawin błotnych i osuwisk powstałych na podmokłych terenach. Zasypanych zostało wiele domostw, a wielu ludzi nie miało szans na ucieczkę. Przez podniesienie się poziomu wód na rzekach zerwanych zostało 13 mostów. Władze zdecydowały również odwołać zajęcia w szkołach w całym kraju, na co najmniej tydzień.
Tropikalny sztorm został ochrzczony imieniem Agata, ze względu na to, że jest pierwszy, huraganem na Pacyfiku w tym sezonie. Wszystkie sztormy dostają imiona zaczynające się na kolejne litery z alfabetu.