Guma do żucia zawiera plastik! Jest go tyle, co w plastikowej słomce
Słomka do picia, woda butelkowana, torba na zakupy i guma do żucia mają ze sobą więcej wspólnego, niż mogłoby się wydawać. Wszystkie zawierają plastiki jednorazowego użytku. Tak, nawet guma.
Ludzie od dawna żują gumę, aby odświeżyć oddech, wesprzeć zdrowie jamy ustnej. Ale tysiące lat temu guma miała w 100 proc. naturalny skład. Badania sugerują, że Majowie żuli sok z drzewa Sapodilla, a Indianie używali soku ze świerka.
Ale, jak wiele rzeczy, z biegiem czasu i guma drastycznie się zmieniła. Guma do żucia to w zasadzie plastik z domieszkami aromatów i barwników. Jest niestrawny i nierozpuszczalny w wodzie, dzięki czemu można go żuć w nieskończoność. Ta niezniszczalna właściwość pochodzi z bazy gumy, której dokładne składniki są zwykle tajemnicą handlową. Jednak na ogół zawierają: wypełniacze, elastomery (do II wojny światowej w gumach do żucia używano naturalnego lateksu pochodzącego z drzew sapodilla, ale od tego czasu preferowane są syntetyczne elastomery, takie jak polioctan winylu) emulgatory (pomagają utrzymać inne składniki, w tym smaki i barwniki, dobrze wymieszane), zmiękczacze.
Nadal prowadzone są ograniczone analizy nad mikrodrobinami plastiku i tym, jak ich żucie może mieć wpływ na nasze zdrowie, ale w zeszłym roku jedno z badań wykazało, że mikrodrobiny plastiku powodują uszkodzenia komórek u ludzi. Wiemy również, że plastik powoduje znaczne szkody dla środowiska, ponieważ nie ulega biodegradacji.
Ale firma Milliways, która oferuje naturalną gumę do żucia na bazie roślin, udowadnia, że nie potrzebujemy plastiku w gumie do żucia. Zainspirowana życiem Majów marka wykorzystuje sok z drzewa Sapodilla w swoich produktach.
Założyciel Milliways, Tom Raviv, postanowił założyć firmę po tym, jak dowiedział się, że każdy kawałek gumy zawiera mniej więcej taką samą ilość plastiku jak słomka do picia.
„Co roku żuje się 574 miliardy kawałków gumy, a to wszystko jest z plastiku. To drugi najbardziej zaśmiecony przedmiot na świecie po niedopałkach papierosów.” – powiedział Tom Raviv Food Navigator.
„Każdego roku wszystkie te elementy, które są wyrzucane, czy to nieodpowiedzialnie, czy wyrzucane do kosza, nigdy nie ulegają biodegradacji”.
Raviv nie jest osamotniony w próbach przekształcenia rynku gum do żucia. W 2018 roku Islandia stała się pierwszą siecią supermarketów w Wielkiej Brytanii, która sprzedawała gumy bez plastiku, produkowane przez wegańską markę Simply Gum.
W tym samym czasie sieć zleciła badanie, aby dowiedzieć się, ile osób wiedziało, że w gumie jest plastik. Okazało się, że 85 procent Brytyjczyków nie miało o tym pojęcia.
„Przez dziesiątki lat regularnie producenci gum ukrywali swoje syntetyczne składniki za niewiele mówiącym terminem „baza gumy”. Raviv mówi, że chce, aby guma do żucia bez plastiku była „normą”.
Chociaż Milliways jest obecnie dostępny tylko w Wielkiej Brytanii, założyciel powiedział, że na horyzoncie są plany globalnej ekspansji. Stwierdził: „Problem gum na bazie plastiku ma charakter globalny, podobnie jak nasze ambicje”.
- Charlotte Pointing; "574 Billion Pieces Of Gum Chewed Every Year Contain Plastic"; plantbasednews.org; 2022-04-22;