Wycinka w Puszczy Białowieskiej łamie prawo
Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie Puszczy Białowieskiej. Stwierdza w nim, że zwiększona wycinka w Puszczy, którą zarządził Jan Szyszko, łamie unijne prawo. Wyrok obowiązuje od momentu ogłoszenia, czyli od dziś. Minister Środowiska musi więc niezwłocznie się do niego dostosować. Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie Puszczy Białowieskiej jest ostateczny.
Koalicja organizacji pozarządowych (ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, Fundacja Dzika Polska, Greenpeace Polska, Fundacja Greenmind, OTOP, Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, WWF Polska) uważa, że wyrok Trybunału to gorzka lekcja, którą przyszło odebrać Ministrowi Środowiska. „Jest to wielka wygrana wszystkich Polek i Polaków, którym na sercu leży polskie dziedzictwo przyrodnicze. Jednocześnie przykro nam, że polski minister potraktował Puszczę Białowieską, nasz przyrodniczy Wawel, jak zwykły gospodarczy las i powstrzymała go dopiero interwencja Trybunału.” ‒ czytamy w oświadczeniu.
Co wyrok Trybunału Sprawiedliwości oznacza dla Polski?
Teraz wszelkie decyzje dotyczące pozyskania drewna w Puszczy Białowieskiej będą rozpatrywane z punktu widzenia zgodności z tym wyrokiem. Za jego zignorowanie grożą wielomilionowe kary.
W związku z dzisiejszym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości, Ministerstwo Środowiska informuje, że zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami, Polska się do niego dostosuje.
„Zapoznamy się szczegółowo z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Jak wcześniej deklarowałem, Polska uszanuje ogłoszony wyrok” – powiedział minister środowiska Henryk Kowalczyk. „Puszcza Białowieska to nasze dziedzictwo narodowe. Wszystkie działania, które były realizowane w Puszczy podyktowane były troską o zachowanie jej w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń” – dodał.
Minister Henryk Kowalczyk zapewnił, że resort środowiska przedstawi wkrótce Komisji Europejskiej propozycje kompromisowych rozwiązań ws. Puszczy Białowieskiej, uwzględniających wyniki prac zespołu eksperckiego przygotowującego długoterminowy plan jej ochrony.
Nareszcie. Trochę pòźno. Szkody są nieodwracalne. Dobrze, żeby większość tych wandali się dowiedziała, że to już koniec tego dzieła spustoszenia. A ogólnie jakoś nie jest to nagłośnione.