Zmarł Samotny George, wraz z nim odszedł cały gatunek
Formalnie znany jako Achatinella apexfulva, 14-letni ślimak hawajski był ostatnim przedstawicielem swojego gatunku na świecie.
Samotny George urodził się i mieszkał w zakładzie hodowli na Uniwersytecie Hawajskim, gdzie prowadzone są próby ratowania zagrożonych wyginięciem ślimaków.
W 1997 r. biolodzy z zakładu zebrali dziesięć ostatnich zwierząt z gatunku Achatinella apexfulva. Większość z nich później zmarła i przy życiu pozostał tylko jeden reprezentant gatunku – samotny George’a.
Ślimaki niegdyś licznie występowały na Hawajach. Zwierzęta te nie miały naturalnych wrogów, więc nie wypracowały żadnych mechanizmów obronnych. Dlatego zwierzęta ta nie miały szans w starciu z gatunkami inwazyjnymi, które zostały zawleczone na Hawaje przez człowieka. Obecnie szacuje się, że trzy czwarte gatunków ślimaków hawajskich wyginęło.
„W ciągu 10 najbliższych lat z Ziemi zniknie cały rodzaj Achatinella, do którego należał m.in. Samotny George” – alarmuje prof. Michael Hadfield z Uniwersytetu Hawajskiego. W przeszłości na Hawajach miało żyć 800 gatunków ślimaków z 11 różnych rodzin. Obecnie na Ziemi nie ma już trzech czwartych tych gatunków – dodaje prof. Hadfield.
Biolodzy zachowali niektóre fragmenty DNA George’a, co oznacza, że w przyszłości będą podejmowane próby odtworzenia gatunku.
- https://dlnr.hawaii.gov/dofaw/featured/nr19-001f/; 2019-01-15;







artykuł:
” (…) Większość z nich później zmarła, pozostawiając przy życiu tylko George’a. “
O co chodzi w tym zdaniu?
A jak to zrobić kiedy w okół tyle niszczycieli a największym My ludzie.
smutne
Jeżeli nie zaczniemy dbać o ekologię to zginą niektor zwierzęta i nikt tego nie od tworzy może ktoś mądry i odpowiedzialny zabierze się za to