Siarkowodór na pamięć
Gaz odpowiedzialny za smród zgniłych jaj ma zbawienny wpływ na ciśnienie krwi. Okazało się bowiem, że ten sam toksyczny gaz jest produkowany przez enzym CSE w ludzkiej krwi. Ale nie jest to jedyna korzyść z siarkowodoru.
Fot.: przestrzenny model cysteiny (Wikipedia)
Naukowcy ze Szkoły Medycznej Stanu Georgia odkryli, jak wymazywać konkretne fragmenty pamięci. Manipulując receptorami w mózgu myszy, byli oni w stanie stworzyć gryzonie nieumiejące niczego zapamiętać. Powstał również specjalny związek chemiczny, którym można usuwać wspomnienia na życzenie. Według badaczy technika rodem z filmów science fiction pozwoli w przyszłości bezpiecznie usuwać z ludzkiej pamięci traumatyczne wspomnienia.
Obecnie wiadomo, że poza mózgiem główne centra syntezy siarkowodoru to układ krwionośny, wątroba oraz nerki. Najwyraźniej do prawidłowego funkcjonowania tych narządów potrzebna jest codzienna dostawa tego gazu. Powstaje on wyłącznie z L-cysteiny – aminokwasu zawierającego siarkę. Siarkowodór łatwo przenika przez błony komórkowe i rozprzestrzenia się w całym organizmie. Dlatego występuje w surowicy niemal wszystkich tkanek w stężeniu około 50 µm. Co ciekawe stężenie fizjologiczne jest dość wysokie, zaledwie dwukrotnie mniejsze od toksycznego.
Ekologia.pl (JSz)


Subscribe
0 komentarzy
Zobacz najnowsze artykuły

Kultura

Wiadomości

Ochrona środowiska naturalnego