https://pl.wikipedia.org/wiki/Kompostowanie
https://ogrody.gazetadom.pl/ogrody/1,72015,3633884.html?as=2&ias=2&startsz=x
https://www.eioba.pl/a75039/ekoogrodnictwo_kompostowanie
https://www.kompostowniki.pl/kompost_1.php
https://www.wymarzonyogrod.pl/pielegnacja-roslin/sadzenie_-przesadzanie/kompost-_-nawoz-doskonaly,1251_3462.htm
https://www.tipy.pl/artykul_2143,jak-zrobic-kompost.html
Dlaczego warto założyć kompostownik?
Kompostowanie jest naturalnym procesem polegającym na rozkładzie materii organicznej przez bakterie, grzyby, dżdżownice i owady. Proces ten od zawsze występujący w przyrodzie, obecnie staje się elementem ekologicznego (i ekonomicznego) gospodarowania. Miejsce na kompostownik znajdzie się praktycznie na każdej działce – wystarczą zaledwie 4 m2 lekko zacienionej powierzchni.
Zacznijmy od korzyści płynących z założenia kompostownika. Pierwszy argument „za” to ekonomia – oszczędności płynące z segregacji śmieci, w wyniku której odpady organiczne ulegają naturalnym procesom rozkładu, zamiast zajmować miejsce w kontenerze. Kolejnym argumentem jest uzyskiwanie (przy minimalnych nakładach) doskonałego naturalnego nawozu, który może być stosowany do wzbogacania gleby wykorzystywanej do sadzenia roślin, a także nawożenia ich w trakcie sezonu, bez ryzyka przenawożenia. Kompost korzystnie wpływa na stosunki powietrzno-wodne w glebie – sprzyja lepszemu zatrzymywaniu wody, co jest szczególnie istotne w przypadku gleb piaszczystych, a także rozluźnia strukturę gleby dzięki czemu do korzeni dociera więcej powietrza co sprzyja rozwojowi roślin.
Przygotowanie kompostownika
Kompostownik może mieć postać pryzmy, ażurowej konstrukcji np. drewnianej lub specjalnego pojemnika. Najprostsza metoda to stworzenie pryzmy – wyznaczamy teren pod kompostownik, najlepiej by w bliskim sąsiedztwie znajdowały się bez czarny, leszczyna, kalina koralowa lub grab, gdyż fitocydy w nich zawarte korzystnie wpływają na procesy rozkładu, niekorzystne jest natomiast towarzystwo roślin iglastych. Bezpośrednio na ziemi układamy grubsze gałęzie, co zapewni właściwą cyrkulację powietrza i odpływ wody. Pod żadnym pozorem nie betonujemy miejsca, na którym będą składowane odpadki, gdyż ograniczy to obieg powietrza i utrudni np. dżdżownicom i skoczogonkom przejście do pryzmy. Na gałęziach układamy warstwę lekkiej ziemi lub odkwaszonego torfu, co zapobiegnie wypłukiwaniu składników do gleby.
Zakładając nowy kompost warto dodać trochę kompostu już dojrzałego lub specjalnego środka zawierającego szczepy mikroorganizmów (są dostępne praktycznie w każdym sklepie ogrodniczym). Na tak przygotowane podłoże można już wyrzucać śmieci w 30-o centymetrowych warstwach przesypywanych ziemią. Jeśli pryzma jest napowietrzona we właściwym stopniu zapachem przypomina leśną ściółkę, gdyż nie zachodzą w niej procesy gnilne będące źródłem niemiłych woni. Co ok. 2-3 miesiące konieczne jest przerzucanie pryzmy w celu napowietrzenia, jeśli jest to niemożliwe należy ją pionowo nacinać (widłami lub szpadlem). Do właściwego procesu rozkładu konieczne jest utrzymanie stałej wilgotności, na zimę wskazane jest okrycie pryzmy np. matą słomianą.
Kompostownik można założyć w drewnianej lub drucianej konstrukcji, ewentualnie w specjalnym, plastikowym pojemniku. Kolejność warstw jest taka sama jak w pryzmie. Obecnie na rynku są dostępne pojemniki o różnej pojemności i w różnych kształtach, łatwe w montażu i estetyczne, w których proces kompostowania przebiega szybciej niż w tradycyjnej pryzmie (gotowy produkt uzyskujemy już po 2 miesiącach, w tradycyjnym kompostowniku – po 6-12). Termokompostowniki zaopatrzone w podwójną warstwę izolacyjną, utrzymują stałą temperaturę wewnątrz komory, dzięki czemu proces rozkładu może zachodzić także zimą.
Kompost jest gotowy gdy wszystkie składniki ulegną rozkładowi i przekształcą się w brązową, sypką lub grudkowatą masę o zapachu ziemi. Po przesianiu przez sito rozsypujemy na rabatach na grubość 2-5 cm, na trawnikach na 1 cm, w miarę możliwości delikatnie przekopujemy go z wierzchnią warstwą gleby.

Co kompostować
Do kompostowania nadaje się większość organicznych odpadów powstających w domu i ogrodzie. Są to m.in. liście (z wyjątkiem dębowych, olchowych i orzechowych, gdyż zawierają zbyt dużo garbników spowalniających rozkład), skoszona trawa (liście i trawa muszą być rozluźnione i nakładane cienką warstwą), cienkie gałęzie (pocięte na długość 10-20 cm), rozdrobnione grubsze gałęzie (na rynku są dostępne specjalne rozdrabniarki do drewna), glony i muł z oczka wodnego, opadłe owoce, pędy bylin i chwastów (najlepiej bez nasion), ziemię ze skrzynek balkonowych, odchody zwierząt roślinożernych, niezadrukowany papier, resztki owoców i warzyw (nie powinno sie dodawać zbyt dużo skórek owoców cytrusowych i ziemniaków ze względu na spowalnianie procesu rozkładu), fusy z kawy i herbaty, skorupki jajek , popiół z kominka i grilla (pochodne drewna). Jeśli decydujemy się kompostować igły, koniecznie pamiętajmy o wapnowaniu (kredą, dolomitem), gdyż szczątki roślin iglastych nadmiernie zakwaszają kompost (cisa w ogóle nie powinno się kompostować gdyż zawiera substancje trujące).
Nie wyrzucamy na kompost odpadów nieorganicznych np. kamieni, gruzu, puszek, kolorowo zadrukowanego papieru (zawiera metale ciężkie), szkła, śmieci z odkurzacza. Z produktów organicznych nie wyrzucamy porażonych przez choroby liści i roślin (lepiej je spalić), chwastów z dużą ilością nasion, kłączy perzu, nabiału, kości, mięsa (rozkładają się w wyższych temperaturach, które trudno osiągnąć w przydomowym kompostowniku), solonych i smażonych odpadów kuchennych gdyż mogą wabić szczury, a sól i tłuszcz spowalniają rozkład.